Tytan powalczy tylko o piąte miejsce

Niestety siatkarze częstochowskiego Tytana nie zdobędą w tym sezonie żadnego medalu w rozgrywkach PlusLigi. Po środowej porażce 3:1 (trzeciej pod rząd w takim samym stosunku z zespołem Resovii w play-offach) podopiecznym Marka Kardosa na „krajowym podwórku” pozostała już tylko walka o miejsca 5-8.


Akademicy rozpoczęli to spotkanie bez chorego Krzysztofa Gierczyńskiego oraz z Jakubem Oczko na rozegraniu i Miłoszem Hebdą na przyjęciu.

Początek spotkania należał do przyjezdnych, którzy po atomowym ataku Grozera i ataku w aut Murka wyszli na prowadzenie 6:3. Akademicy ambitnie walczyli i dwukrotnie doprowadzali do remisu (7:7 i 10:10). Potem po atakach Grozera i trudnej zagrywce jaką zafundował częstochowianom Nowakowski, goście odskoczyli na 5 pkt (18:13) i mimo pojawienia się na parkiecie w zespole AZS – Michała Kaczyńskiego do końca już nie oddali tego prowadzenia wygrywając tę partię do 17.

Początek drugiego seta ponownie dla gości (6:8). Jednak potem za odrabianie strat wzięli się częstochowianie doprowadzając najpierw do remisu (11:11) a potem po błędach rzeszowskich siatkarzy wychodząc na prowadzenie (19:17). W końcówce przyjezdni otrząsnęli się z transu i ruszyli do ataku. W decydującym momencie ręka nie zadrżała Bojicowi i jego dwa skuteczne ataki w końcówce zapewniły gościom zwycięstwo 25:23.

Partia trzecia to powtórka z rozrywki z poprzednich setów (14:10 dla Resovii). Wówczas rener Kardoš uznał, że czas zmienić rozgrywającego i do gry za Oczkę wszedł Drzyzga. I jak się okazało zmiana ta odmieniła tę partię gdyż AZS zdołał się podnieść. Akademikom udało się zablokować ataki Miki, Grozera oraz Bojića i doprowadzić do remisu (20:20). W końcówce punkt z zagrywki Kamińskiego, oraz skuteczna kontra Murka dały AZS-owi ciągle pozostanie w grze.

Jednak ta porażka najwyraźniej mocno rozzłościła ekipę Andrzeja Kowala, gdyż w czwartym akcie nasi siatkarze zostali rozbici w pył. Goście zagrali w tej partii wręcz koncertowo nie pozostawiając złudzeń kto powinien walczyć o medale w PlusLidze. Teraz Akademikom pozostała już tylko walka o piąte miejsce, gwarantujące im udział w europejskich pucharach. Pierwszym rywalem akademików w walce o miejsca 5-8 będzie Fart Kielce.

Tytan AZS Częstochowa – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (17:25, 23:25, 25:22, 13:25)

Tytan AZS: Kamiński, Murek, Wiśniewski, Sobala, Hebda, Oczko, Stańczak (libero) oraz Kaczyński, Janeczek, Drzyzga.

Resovia Rzeszów: Grzyb, Nowakowski, Tichacek, Achrem, Bojić, Grozer, Ignaczak (libero) oraz Mika, Kosok.

MVP: Marko Bojić (Resovia)
stan rywalizacji play-off: 3:0 i awans Asseco Resovii Rzeszów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *