„Chciałbym żeby kiedyś ktoś ode mnie podpatrywał jazdę” – wywiad z Ł.Eliaszem

Jak wspominaliśmy już wcześniej nasz portal objął patronat medialny nad zawodnikiem Quad Speedway Włókniarz Częstochowa – Łukaszem Eliaszem. Łukasz to młody i ambitny 20-letni quadowiec, który mimo tak młodego wieku posiada już dwa tytuły Mistrza Polski w Rajdach Enduro (2009 i 2011). Poniżej prezentuje wywiad z popularnym „Eliotem” który przeprowadziliśmy we współpracy z jego managerem – Przemysławem Kapalskim.

Robert Grzyb: Na wstępie chciałbym zapytać Cię, jak rozpoczęła się twoja przygoda z wyścigami na quadach?

Łukasz Eliasz: Moja przygoda zaczęła się od odgarniania podwórka quadem. Później wszystko się szybko potoczyło i wylądowałem na pierwszej rundzie Pucharu Mistrzostw Polski w Chełmnie. To właśnie tam załapałem przysłowiowego „ bakcyla” na wyścigi.

RG: A co po za startami na quadach porabiasz w życiu prywatnym?

ŁE: W chwili obecnej przygotowuję się do matury, a oprócz tego pracuję w warsztacie samochodowym.

RG: Jakiej muzyki lubisz najbardziej słuchać? Masz może swoją ulubioną „kapelę”?

ŁE: Zdecydowanie Hip-Hopu. Lubię wsłuchać się w tekst, i go rozumieć. Paktofonika jest moją ulubioną grupą.

RG: Wróćmy jednak do sportu. Jak obecnie wyglądają twoje przygotowania do sezonu?

ŁE: Hmm, Obecnie staram się dopieścić quada, chcę aby wszystko było zapięte na ostatni guzik. Oprócz tego trenuje dla lepszej formy.

RG: Na kim wzorujesz się w życiu? Czy masz jakiegoś swojego idola sportowego?

ŁE: Przez całą karierę przyglądam się lepszym zawodnikom ode mnie. Wyciągam wnioski co robią, że lepiej jeżdżą… Jak na razie to bardzo mi pomaga. Chciałbym żeby kiedyś ktoś ode mnie podpatrywał jazdę, do tego dążę,

RG: Mimo młodego wieku posiadasz już dwa tytuły Mistrz Polski w Rajdach Enduro, Który z tych dwóch tytułów najbardziej utkwił Ci w pamięci?

ŁE: Moje tytuły tak naprawdę, obydwa były pod znakiem zapytania, ponieważ do samego końca, do ostatnich zawodów musiałem walczyć aby zdobyć Mistrza. Jak i w 2009 tak i 2011r ostatni Oes zadecydował kto zdobędzie Najwyższe trofeum.

RG: Oprócz wyżej wspomnianych tytułów posiadasz też inne znaczące sukcesy w swojej karierze. Czy mógłbyś je przytoczyć?

ŁE: Do moich sukcesów myślę, że można zaliczyć start w PDV ( Mistrzostwa świata na quadach) gdzie jako team zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony.
Za sukces uważam również wygrane Grand Prix Speedway Quad w Lesznie o Puchar Prezydenta miasta.

RG: Na jakim sprzęcie obecnie się ścigasz?

ŁE: KTM xc 510

RG: Do tej pory miałeś okazję startowałeś na wielu torach w Polsce. Który z nich jest twoim ulubionym i dlaczego?

ŁE: Zdecydowanie najlepszy tor jest w Obornikach Wielkopolskich. Każdy znajdzie coś dla siebie. Są dalekie skoki, przy których można przełamać barierę strachu.

RG: W zeszłym roku debiutowałeś w Quad Speedway Grand Prix. Jak oceniasz swoje występy?

ŁE: Nie oceniam ich jakoś wyśmienicie. Na zawodach w Częstochowie, które były moimi pierwszymi, nie pokazałem się z dobrej strony. Dopiero po skupieniu się na owej dyscyplinie, podpatrzeniu pewnych tajników czarnego sportu, zacząłem jeździć.
Za sukces uważam wygrane zawody w Lesznie.

RG: Skąd pomysł, aby spróbować swych sił w tych właśnie zawodach?

ŁE: Skończyłem sezon Rajdów Enduro z tytułem mistrza Polski. Kolega zadzwonił czy nie miałbym chęci wystartować w zawodach Speedway Quad, pomyślałem dlaczego nie. I tak to się zaczęło.

RG: Wspólnie z innymi quadowcami starasz się aby Quad Speedway stało się oficjalną dyscypliną Polskiego Związku Motorowego. Myślisz że uda się Wam tego dokonać?

ŁE: Uważam iż Quad speedway jest na tyle widowiskową dyscypliną że PZM będzie w stanie przyjąć nasz regulamin i zatwierdzić naszą dyscyplinę

RG: A jest szansa na rozgrywki ligowe w tej dyscyplinie sportu w najbliższej przyszłości?

ŁE: Mam nadzieję że się uda. Sport się rozwija i przybywa zawodników, więc wszystko przed nami.

RG: 7 stycznia miałeś okazję wystartowałeś w Gali Lodowej w Opolu jak oceniasz swoje „ślizgi” na lodowej tafli?

ŁE: Startowałem pierwszy raz na lodzie. Jest to całkiem inna” bajka”, należy bardzo delikatnie obchodzić się z gazem. Uważam że jeszcze muszę się wiele nauczyć aby następne zawody wygrać!

RG: A wymagało to jakiegoś szczególnego przygotowania aby poślizgać się quadem po lodzie?

ŁE: Kolce w oponach, i tak naprawdę to wszystko. Zdecydowanie należy zmienić technikę jazdy aby jechać szybko.

RG: Na zakończenie chciałbym zapytać cię co chciałbyś osiągnąć w tegorocznym sezonie?

ŁE: Jak każdy chcę wygrywać. Jak będzie się okaże. Obiecuję że emocji nie zabraknie.

RG: Dzięki za rozmowę.

Sylwetka Łukasza „Eliota” Eliasza:
Data urodzenia: 28.07.1992
Miejsce zamieszkania: Nowa Gorzelnia
Klub: Quad Speedway Włókniarz Częstochowa
Stan Cywilny: Wolny 🙂
Ulubiony Zespół Muzyczny: Paktofonika

Sprzęt zawodnika:
Quad: KTM xc 510
Buty: Alpinestars tech 10
Rękawiczki: Fox
Kask: Airoh, Fox
Ochraniacze: Thor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *