Takiego spotkana w Częstochowie z pewnością dawno nie oglądaliśmy. Przy około 14-tysięcznej publiczności zawodnicy Dospelu Włókniarza sprawili ogromny zawód, przegrywając z liderem ligowej tabeli – Stalą Górzów – 32:58.
Fotorelacja ze spotkania autorstwa Justyny Jaworskiej
Inauguracyjny wyścig był dwukrotnie powtarzany. W pierwszym podejściu już na pierwszym łuku upadli Artur Czaja oraz Bartosz Zmarzlik. Sędzia zawodów – Marek Wojaczek – nie widział winy w żadnym z żużlowców i bieg powtórzony został w czteroosobowej obsadzie. W drugim podejściu lepiej spod taśmy wyszli gospodarze, bowiem Czaja prowadził przed kolejno Adrianem Cyfrem, Hubertem Łęgowikiem i Zmarzlikiem. Niestety 18-latek rodem z Tarnowskich Gór zaliczył upadek na wyjściu z drugiego łuku. W związku z tym arbiter spotkania był zmuszony wykluczyć wychowanka „Lwów”. W następnej odsłonie dobrze wystartował Łęgowik. Na dystansie jednak para gorzowska nie miała problemów z pokoniem młodego zawodnika gospodarzy i wygrała podwójnie 5:1. Takim samym wynikiem, na korzyść Stali, zakończyły się kolejne cztery gonitwy. Wówczas większość zgromadzonych fanów straciła wiarę w zwycięstwo „biało-zielonych”. Gorzowianie dwa meczowe punkty zapewnili sobie dzięki wygranej 4:2 w dziesiątej konfrontacji. W niej, podobnie jak w swoich poprzednich startach, zupełnie bezbarwnie jechał Grigorij Łaguta. Niewiele pomogła również rezerwa taktyczna, w ramach której Kenneth Bjerre zastąpił Mirosława Jabłońskiego. Duńczykowi udało się minąć Bartosza Zmarzlika. Nie starczyło mu natomiast sił na Tomasza Golloba.
Dla miejscowych najwięcej „oczek” wywalczył Grigorij Łaguta (10). Mimo wszystko częstochowscy kibice mogą być zawiedzeni postawą Rosjanina. Klasę pokazywał bowiem dopiero od dwunastego starcia, kiedy to „stalowcy” mieli już zagwarantowane zwycięstwo w tej potyczce. Największe słowa uznania należą się Danielowi Nermarkowi. Szwed był najskuteczniejszym jeźdźcem Włókniarza w fazie zasadniczej. Z pewnością więc zastanawiające było to, dlaczego nie pojechał jako rezerwa taktyczna. Jeden z liderów czterokrotnych mistrzów Polski nie przystąpił również do pięnastej gonitwy, do której był nominowany. Jak się okazało, Nermark cały czas odczuwa skutki upadku podczas środowego meczu angielskiej Elite League – Daniel jest jeszcze trochę obolały. A wiadomo już było, że mecz nie ułoży się po naszej myśli. Dlatego też nie chcieliśmy, żeby ryzykował swoim zdrowiem – mówił po meczu trener naszych jeźdźców – Janusz Stachyra. W ekipie CKM-u zadebiutował Kenneth Bjerre. Popularny „Kenio” nie do końca tak wyobrażał sobie niedzielny występ. Żużlowiec z kraju Hamleta zgromadził na swoim koncie 8 punktów w sześciu swoich biegach. Trzeba jednak podkreślić, iż był to jego pierwszy start na torach ligowych w tym sezonie.
Wsród przyjezdnych nie można dopatrzeć sie słabych „ogniw”, a najwięcej punktów uzbierał Micheal Jepsen Jensen (11+2). Psikusa żużlowcom spod Jasnej Góry sprawił także Bartosz Zmarzlik, który aż cztery raz meldował się na pierwszej pozycji.
Stal Gorzów:
1. Krzysztof Kasprzak 9+1 (3,3,1*,2,0)
2. Michael Jepsen Jensen 11+2 (2*,2*,2,3,2)
3. Matej Zagar 7+2 (2*,1*,3,1)
4. Niels Kristian Iversen 10+1 (3,2,1,2,2*)
5. Tomasz Gollob 9+2 (2*,3,3,1*,-)
6. Adrian Cyfer 2+1 (2*,0,0)
7. Bartosz Zmarzlik 10 (3,3,1,3)
Dospel Włókniarz Częstochowa:
9. Grzegorz Zengota 2+1 (d,1*,0,-,1)
10. Kenneth Bjerre 8 (1,2,2,2,0,1)
11. Grigorij Łaguta 10 (1,w,0,3,3,3)
12. Mirosław Jabłoński 1 (0,1,-,0,0)
13. Daniel Nermark 9 (1,3,3,2,-)
14. Hubert Łęgowik 1 (1,0,-)
15. Artur Czaja 1 (w,0,0,0,1)
Bieg po biegu:
1. (67,00) Zmarzlik, Cyfer, Łęgowik, Czaja (w/u) 1:5
2. (66,05) Kasprzak, Jensen, Bjerre, Zengota (d/start) 1:5 (2:10)
3. (64,96) Iversen, Zagar, Łaguta, Jabłoński 1:5 (3:15)
4. (65,06) Zmarzlik, Gollob, Nermark, Czaja 1:5 (4:20)
5. (65,92) Kasprzak, Jensen, Jabłoński, Czaja, Łaguta (w/t) 1:5 (5:25)
6. (65,08) Nermark, Iversen, Zagar, Łęgowik 3:3 (8:28)
7. (64,73) Gollob, Bjerre, Zengota, Cyfer 3:3 (11:31)
8. (65,47) Nermark, Jensen, Kasprzak, Czaja 3:3 (14:34)
9. (64,32) Zagar, Bjerre, Iversen, Zengota 2:4 (16:38)
10. (64,83) Gollob, Bjerre, Zmarzlik, Łaguta 2:4 (18:42)
11. (65,15) Jensen, Nermark, Zagar, Bjerre 2:4 (20:46)
12. (65,64) Łaguta, Kasprzak, Czaja, Cyfer 4:2 (24:48)
13. (64,34) Łaguta, Iversen, Gollob, Jabłoński 3:3 (27:51)
14. (65,12) Zmarzlik, Iversen, Bjerre, Jabłoński 1:5 (28:56)
15. (64,99) Łaguta, Jensen, Zengota, Kasprzak 4:2 (32:58)
NCD: uzyskał Matej Zagar w biegu 9. (64,32)
Sędzia: Marek Wojaczek
Widzów: ok. 14 000