Sukces częstochowskich pilotów

Znakomicie spisali się częstochowscy piloci podczas samolotowych rajdowych Mistrzostw Polski, które zakończyły się w minioną sobotę w Nowym Targu. Janusz Darocha z Aeroklubu Częstochowskiego i jego nawigator Zbigniew Chrząszcz z Aeroklubu Wrocławskiego zdobyli złoty medal. Brąz wywalczyła załoga: Marcin Chrząszcz (Aeroklub Wrocławski) i Marcin Skalik (Aeroklub Częstochowski).

Zawody były dość ciężkie. Sprawiały nam dużo trudności, choć dla nas okazały się szczęśliwe. Z dnia na dzień lataliśmy coraz lepiej – relacjonuje Janusz Darocha. – W ostatnim dniu zawodów osiągnęliśmy wynik, który chcielibyśmy powtórzyć na zbliżających się mistrzostwach świata w Hiszpanii. W sobotniej konkurencji oblecieliśmy trasę tylko z trzema punktami karnymi co do regularności lotu, co oznacza, że w punkcie pomiaru czasu rozminęliśmy się jedynie o jedną sekundę. Nie znaleźliśmy jednego zdjęcia na 15, które były na trasie. A podczas lądowania przyziemiliśmy tuż za linią. To wszystko dało nam jedynie 43 punkty karne i awans na pierwsze miejsce.

Piloci przyznają, że nawigacja podczas zawodów sprawiała dużo kłopotu. Góry – jak podkreśla Janusz Darocha – od lat i od lat odnosi sukcesy. Srebrny medal zdobyli Michał Wieczorek z Aeroklubu Krakowskiego i Michał Osowski z Aeroklubu Pomorskiego. Brąz wywalczyli Marcin Chrząszcz z Aeroklubu Wrocławskiego i Marcin Skalik z Aeroklubu Częstochowskiego.


Janusz Darocha – tegoroczny rajdowy mistrz Polski

Nie miałem z kim latać na tych zawodach. Mojemu pilotowi sprawy zawodowe uniemożliwiły udział w mistrzostwach Polski. Z kolei nawigator Marcina Chrząszcza miał niefortunny wypadek i trafił do szpitala. Ja szukałem pilota, a Marcin nawigatora. I tak polecieliśmy razem – pierwszy raz na tak poważnych zawodach – opowiada Marcin Skalik. – Dobrze się dogadywaliśmy. Współpracowaliśmy, sprawdzaliśmy się nawzajem. Po pierwszym dniu byliśmy na piątym miejscu. Drugą odwołano. W trzeciej poszło nam jeszcze lepiej i awansowaliśmy na trzecią pozycję. Jesteśmy zadowoleni ze współpracy. Dobrze wykorzystaliśmy szansę wspólnego startu.

Zarówno Janusz Darocha, jak i Marcin Skalik znaleźli się w kadrze narodowej, która za dwa tygodnie poleci do Hiszpanii na samolotowe rajdowe mistrzostwa świata. Polskę będzie tam reprezentować siedem załóg. A Janusz Darocha i Zbigniew Chrząszcz będą bronić tytułu mistrzów świata.


Marcin Skalik był na zawodach nawigatorem Marcina Chrząszcza

Teraz na odpoczynek nie ma już czasu. Trzeba pomyśleć o przygotowaniach i intensywnym treningu – dodaje Janusz Darocha. (wik)

źródło: inf. prasowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *