Hala na Zawodziu odczarowana

To co nie udało się w części zasadniczej sezonu PlusLigi, stało się faktem w play-out. Częstochowski Wkręt-met AZS po raz pierwszy w tym sezonie wygrał spotkanie przed własną publicznością w nowej hali na Zawodziu. Dzięki tej wygranej podopieczni Marka Kardosa zbliżyli się do 9 miejsca na koniec sezonu i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzą już 2:0.

Częstochowianie tylko w drugim secie musieli uznać wyższość akademików z Olsztyna, pozostałe podobnie jak przed tygodniem w stolicy Warmii i Mazur rozstrzygnęli na swoja korzyść. Bohaterem spotkania był serbski środkowy akademików z Częstochowy, Srecko Lisinac.

2 mecz play-out – Częstochowa:
Wkręt-met AZS Częstochowa – Indykpol AZS Olsztyn – 3:1 (25:21, 20:25, 25:19, 28:26)

Wkręt-met: Hunek, Lisinac, Stelmach, Murek, Hebda, Bociek, Piechocki (libero) oraz Marcyniak, Kaczyński, Obrębski

Indykpol: Hernan, Ferens, Gruszka, Sobala, Hain, Krzysiek, Żurek (libero) oraz Łukasik, Skup

MVP spotkania: Srecko Lisinac (AZS Częstochowa)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *