Wyjątkowo długo czekali nasi zawodnicy by w tym roku wrócić na boisko. Ostatecznie dojdzie do tego już w najbliższą niedzielę, gdy do Częstochowy w ramach 5 kolejki rozgrywek 2 ligi rugby przyjedzie zespół AZS UZ Zielona Góra.
Długa zima okazała się szczególnie niewygodnym przeciwnikiem dla częstochowskich rugbistów. Treningi na sali, siłowni i bieżni oraz sporadyczne wizyty na sztucznym boisku, to nie to samo co standardowe przygotowanie, które pierwotnie zakładało wyjście na murawę w pierwszych tygodniach marca. Niemniej przymusowy dłuższy okres przygotowawczy na pewno wzmocnił zawodników pod kątem ich zdolności motorycznych i techniki indywidualnej, nad którą zawodnicy pracowali dużo m.in. na matach zapaśniczych.
Ostatnie treningi poprzedzające niedzielne spotkanie, nasi zawodnicy spędzają głównie na pracy nad organizacją gry i taktyką. W składzie na niedzielny mecz zabraknie tylko Dawida Dróżdża, który od kilku miesięcy zmaga się z przewlekłym urazem grzbietu. Gdzie będzie leżał klucz do zwycięstwa w niedzielnym spotkaniu? – Po pierwsze musimy być kolektywem. Każdy ma na boisku do wykonania swoje zadania, ale musimy je wykonać wspólnie, ze wzajemnym zrozumieniem – mówi trener drużyny Mateusz Nowak
Z zeszłym roku częstochowianie mierzyli się z AZS UZ Zielona Góra dwukrotnie. Wiosną nasi zawodnicy minimalnie przegrali u siebie po dramatycznym pojedynku rozegranym w niesprzyjających warunkach pogodowych, a jesienią pewne zwycięstwo na swoim boisko odnieśli nasi rywale. Niedzielna potyczka będzie więc okazją do tego by w rywalizacji z zielonogórzanami znów wrócić na dobrą drogę, od której zaczęła się historia wspólnych pojedynków obu drużyn (3 zwycięstwa RCC).
Rugby Club Częstochowa – AZS UZ Zielona Góra
21.04.2012 r., godz. 13:00
Stadion przy ul. Kopalnianej, sędziuje A. Pawlik (Lublin)