Czy Lwy zrehabilitują się za blamaż we Wrocławiu ?

Po blamażu we Wrocławiu, już w najbliższy czwartek 30 maja (Boże Ciało), żużlowcy Dospel CKM Włókniarza będą mieli szansę rehabilitacji. W zaległym spotkaniu w ramach 7 rundy Enea Ekstraligi, częstochowianie podejmą Stal Gorzów. Początek o godzinie 18:00.

Niedzielne spotkanie w stolicy Dolnego Śląska najdobitniej pokazało że częstochowianie są tylko mocni na papierze. Ich głównym mankamentem są jednak starty którymi górowali nad nimi wrocławianie, a w przedostatnim meczu także Gnieźnianie. Jednak o ile na częstochowskim owalu ten mankament dało się nadrobić na dystansie to o taką sztukę ciężko było na Olimpijskim. Jednak ten mecz już za nami i czas patrzeć w przyszłość i skupić się na kolejnym spotkaniu które już w najbliższy czwartek. Wtedy to pod Jasną Górę zawita zespół wicemistrza Polski, Stali Gorzów.

Gorzowianie, którzy podobnie jak zespół Sparty był skazywany na spadek w tegorocznych rozgrywkach również walczą ambitnie i są niewygodnym przeciwnikiem dla każdej ekipy.
Stal podobnie jak Włókniarz wygrała także 3 spotkania w tym sezonie, w tym priorytetowe na własnym stadionie „derbowe” z Falubazem Zielona Góra. W ostatnią niedzielę podobnie jak „biało-zieloni”, gorzowianie doznała porażki jednak w minimalnych rozmiarach w Bydgoszczy z tamtejszą Polonią (47:43).

Dobre wyniki zespołu Piotra Palucha to przede wszystkim postawa Nielsa Kristiana Iversena. Duńczyk to obecnie lider zespołu z Gorzowa, a jego 21 punktów w Bydgoszczy sprawia że jego pojedynki z częstochowskimi Rosjanami zapowiadają się niezwykle ekscytująco. Jednak nie tylko PUK-a w czwartek muszą obawiać się Lwy. Nieźle prezentuję się także ostatnio Krzysztof Kasprzak oraz Linus Sundstroem, którzy ostatnio bardzo dobrze zastępuję szczególnie na gorzowskim torze swego rodaka Daniela Nermarka, za którego również w czwartkowe popołudnie będzie stosowane zastępstwo zawodnika.
Skład gości uzupełnią z pewnością Bartosz Zmarzlik, który ostatnio nie zachwyca, Łukasz Cyran oraz rozkręcający się powoli Paweł Hlib.

Drużyna częstochowska do tego spotkania przystąpi w praktycznie niezmienionym składzie.
Co oznacza że wszyscy poza Emilem Sajfutdinowem dostaną szansę rehabilitacji za ostatnią wpadkę we Wrocławiu. Roszad można spodziewać się z pewnością na pozycjach juniorskich. Być może do składu powróci Adam Strzelec, który zastąpi Huberta Łęgowika.

Reasumując czwartkowe spotkanie jeśli oczywiście nie przeszkodzą w jego rozegraniu warunki pogodowe będzie szalenie ważne dla gospodarzy, bo tylko efektowną wygraną mogą częściowo zmazać „plamę” za ostatni nieudany występ we Wrocławiu i tym samym odbudować autorytet zespołu w oczach częstochowskich fanów. Każdy inny rezultat oraz minimalna wygrana dadzą tylko satysfakcję ale nie będą już tak cieszyć.

Awizowane składy:

Stal Gorzów
1. Linus Sundstroem
2. Daniel Nermark
3. Krzysztof Kasprzak
4. Paweł Hlib
5. Niels Kristian Iversen
6. Bartosz Zmarzlik

Dospel CKM Włókniarz Częstochowa
9. Rune Holta
10. Michael Jepsen Jensen
11. Grigorij Łaguta
12. Rafał Szombierski
13. Emil Sajfutdinow
14. Hubert Łęgowik

Sędzia: Tomasz Proszowski
Komisarz toru: Marek Kępa
Próba toru – 17:30, 17:45 – prezentacja, 18:00 – start I wyścigu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *