Śląscy Oldboje zagrali z MKS-em Myszków

Jedną z atrakcji tegorocznych Dni Myszkowa był pokazowy mecz piłki nożnej pomiędzy Reprezentacją Śląska Oldbojów i MKS-em Myszków. Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 3:3.

MKS Myszków spełniając swoją funkcję społeczną, partnerował w ten sposób Urzędowi Miasta i Miejskiemu Domowi Kultury w Myszkowie w organizacji Dni Myszkowa . W drużynie gości zagrali: Dariusz Gęsior, Mirosław Widuch, Mirosław Dreszer, Janusz Bodzioch, Wojciech Myszor, Jacek Trzeciak, Mirosław Smyła, Paweł Gamla, Adam Goździki, Bartek Laburda i pomysłodawca powstania drużyny redaktor „Przeglądu sportowego” Zbigniew Cieńciała.

Łącznie zawodnicy Reprezentacji Śląska rozegrali w ekstraklasie ponad 1300 spotkań. Zdobywali mistrzostwa polski, puchary polski czy superpuchary polski. Dariusz Gęsior jest srebrnym medalistą z Barcelony. „Reprezentanci Śląska Oldbojów zaprezentowali doskonałe przygotowanie fizyczne. Kultury gry, techniki i inteligencji boiskowej oczywiście nie zapomnieli stąd byli wyjątkowo wymagającym rywalem dla myszkowskiej młodzieży, która awansowała w tym roku do ligi okręgowej.

Warto było popatrzyć na sposób utrzymywania się przy piłce czy prostopadłe zagrania a nadto na zaangażowanie i ambicje zawodników, którzy wygrali w swojej karierze piłkarskiej prawie wszystko a mimo to do końca, w meczu towarzyskim walczyli o korzystny wynik” mówił po meczu Tadeusz Bartnik prezes MKS-u

Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 3:3 (1:1). Można było zobaczyć piękne i składne akcje oraz parady bramkarskie Mirosława Dreszera i Bartłomieja Gęsikowskiego. Bramki dla gości zdobyli, brylujący w ataku Dariusz Gęsior, nominalny pomocnik lub obrońca Wojciech Myszor i ostoja obrony Janusz Bodzioch. Dla myszkowian strzelali Daniel Sroślak i dwukrotnie Błażej Gradek.

W zespole MKS gościnnie zagrał Piotr Prusko oraz były mistrz polski juniorów Ariel Okrzesik. Przede wszystkim jednak można było zobaczyć dawne sławy myszkowskiej piłki, występujących w naszym klubie w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych: Jana Jaskólskiego i Leszka Hamerlę, których owacyjnie powitała myszkowska publika. Pokazali dobre przygotowanie fizyczne i dobre zagrania często otwierające drogę do bramki gości.

„Wspaniałym dopingiem popisali się też kibice, skandując nazwiska zawodników MKS-u i zawodników Reprezentacji Śląska. W przerwie meczu pięknymi występami uraczyły zebranych na stadionie, tancerki z Formacji Tańca Estradowego „POKUSA”, którego choreografem i kierownikiem jest Katarzyna Miklas, której serdecznie dziękujemy za pomoc w organizacji spotkania” dodał Bartnik

źródło: myszkow.twojemiasto.info

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *