Pierwszej porażki przed własną publicznością doznali w sobotę piłkarze beniaminka z Woźnik Śląskich. Podopieczni Krzysztofa Wiernika ulegli 1:2 Sarmacji Będzin.
Już od pierwszych minut gospodarze próbowali przejąć inicjatywę. „Wrzutki” w pole karne Adama Bensza niestety dla nich nie przyniosły pożądanych efektów. Obrona będzinian wychodziła z tych opresji bez szwanku.
W 22 minucie piłkę po rzucie rożnym na dalszy słupek bramki rywala posłał Skórski. Tam w ogromnym zamieszniu do piłki najwyżej wyskoczył Wawrzyniak, który z bliskiej odległości głową umieścił ją w bramce MLKS-u. Jak by tego było mało tuż przed końcem pierwszej połowy, fantastycznym golem do szatni popisał się Misztal i gospodarze na przerwę schodzili z bagażem dwóch goli.
W drugiej odsłonie tego spotkania MLKS szukał okazji na zmianę niekorzystnego rezultatu. Dopiero w 79 minucie dopiął swego zdobywając „honorowego” gola. Piłkę wyrzuconą z autu w pole karne będzinian, mimo ogromnego zamieszania zdołał przejąć Sebastian Standera. Z około 14 metra posłał piłkę po długim rogu bramki Adama Bensza. Bramka zdobyta przez miejscowych jeszcze bardziej podgrzała atmosferę na widowni. Końcówka to dramatyczna walka gospodarzy o zdobycie remisowego gola. Cofnięci do defensywy goście liczyli na wyprowadzenie szybkiej kontry. Mimo nerwowej końcówki to jednak oni wyjeżdżają z Woźnik bogatsi o 3 punkty.
5 kolejka IV ligi gr.I – 31.08.2013:
MLKS Woźniki – BKS Sarmacja Będzin 1:2 (0:2)
Bramki:
0:1 Wawrzyniak 22′
0:2 Misztal 43′
1:2 Standera 79′
MLKS: Masina – Ratajczak, Dębowski, Krupa (55. Standera), Żmuda (10. Marczyk), Mateusz Zaczyński, Kidawski (68. Dudek), Kaciczak, Młynek, Andrzejewski, Sieradzki (75. Zawadzki).
SARMACJA: Bensz – Derlatka, Majka, Wawrzyniak, Dziąsko, Skórski, Wójcik, Misztal (66. Dyrda), Woźniak (88. Skiba), Kozerański (79. Barchan), Nowak (74. Walczak).
Żółte kartki:
Kidawski, Standera, Andrzejewski – Kozerański, Barchan
info za: oficjalne strony klubów