Skra chce być optymalnie przygotowana do meczu w Namysłowie


Częstochowska Skra ma zamiar podtrzymać wspaniałą serię spotkań bez porażki. Ostatnie zwycięstwo z LZS-em Piotrówką to jedenaste, jakie SKRA odniosła w tym sezonie! W sobotę, 2 listopada powinna dopisać do tego znakomitego wyniku kolejną wygraną, choć w ostatnich występach w Namysłowie trochę brakował szczęścia. Gdy popatrzymy w tabelę oraz biorąc pod uwagę to, że zespół z Namysłowa przegrał sześć ostatnich spotkań, na papierze jesteśmy faworytem – mówi Jan Woś, trener Skry.

Skra nie lekceważy jednak rywala, mając w pamięci dwa rozegrane na wyjeździe mecze ze Startem Namysłów. W pierwszym swoim sezonie występów w III lidze opolsko-śląskiej przegrała 1:3, a w poprzednich rozgrywkach 2:3. – Na pewno to trudny przeciwnik, który chyba Nan nie za bardzo leży – przyznaje Jan Woś. – W dwóch ostatnich spotkaniach w Namysłowie działy się dosyć dziwne rzeczy. Dostaliśmy np. aż dwie czerwone kartki, a w sezonie 2012/2013 z  powodu udziału w Pucharze Polski na szczeblu centralnym, musieliśmy wystąpić w eksperymentalnym składzie – wspomina Jan Woś.

W obecnym sezonie SKRA pokonała rywala 4:0 na stadionie przy ul. Loretańskiej. Szkoleniowiec częstochowian woli jednak dmucha na zimne i w piątek, 1 listopada o godz. 8 rano zaplanował trening pierwszego zespołu na Stolzle Stadion STO.

Początek meczu w Namysłowie o godz. 13. Relacja na żywo na stronie SKRA Częstochowa. Zapraszamy serdecznie wszystkich Kibiców i Sympatyków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *