Siódmą kolejkę na parkietach PlusLigi rozegrają w najbliższą sobotę siatkarze AZS-u Częstochowa, którzy w hali na Zawodziu w „akademickich derbach” podejmą Indykpol AZS Olsztyn. Po zeszłotygodniowych porażkach oba zespoły marzą o rehabilitacji.
Akademickim derbom z pewnością jak zawsze towarzyszyć będą ogromne emocje, a same spotkania rządzą się jak zawsze swoimi prawami. Tak było w zeszłym sezonie kiedy to po części zasadniczej sezonu górą byli akademicy ze stolicy Warmii i Mazur. Z kolei w spotkaniach o 9 pozycję lepiej wypadli akademicy z Częstochowy.
Częstochowianie w tegorocznym sezonie na razie grają „w kratkę” . Po bardzo przekonującym zwycięstwie w Gdańsku, w ostatniej kolejce ulegli gładko na wyjeździe beniaminkowi z Bielska Białej. Teraz by odbudować zaufania w oczach kibiców podopieczni Marka Kardosa w sobotnim spotkaniu muszą być górą. Ma im w tym pomóc powrót po kontuzji Miłosza Hebdy. Jednak o zwycięstwo z pewnością nie będzie łatwo gdyż przyjezdni to największa niespodzianka sezonu gdyż do niedawna byli liderami PlusLigi.
W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu w Olsztynie powstał zespół który jest mieszanką rutyny z młodością. Liderami warmińskich akademików są Fin Matti Oivanen, Maciej Dobrowolski, Grzegorz Szymański oraz Piotr Łuka. Całą ekipą na razie dobrze dowodzi Krzysztof Stelmach były trener ZAKSY.
Częstochowianie w tegorocznym sezonie przed własną publicznością jeszcze nie wygrali, a więc mają o co walczyć w sobotnie popołudnie. W przypadku kolejnej porażki nasi akademicy mogą na dobre utknąć w dole ligowej tabeli. Początek sobotniego spotkania o godzinie 17:00.