Tak grali jesienią: A klasa Lubliniec

Czas najwyższy na podsumowania. Rozgrywki rundy jesiennej już zakończone, więc warto przyjrzeć się bliżej, co działo się w poszczególnych ligach. Która drużyna będzie wiosną walczyła o awans, a która tylko o utrzymanie? Jaki zespół był największym zaskoczeniem?

W Lublińcu idzie na lepsze. Rezerwy Sparty są na najlepsze drodze do tego, by po raz kolejny wygrać rozgrywki lublinieckiej A klasy. Tym razem prawdopodobna wydaje się być również promocja do okręgówki, bo pierwsza drużyna Sparty jest w tej klasie liderem. Lubliniec rządzi?

Trzeba było być niezłym typerem, aby trafnie przewidzieć wyniki meczów na a-klasowych boiskach minionej jesieni. 13 kolejek za nami, więc warto poświęcić kilka chwil na podsumowanie. Najlepszą drużyną została Sparta II Lubliniec. Jest to bezkompromisowa drużyna, która nie odnotowała żadnego remisu, grając do przodu, ofensywny futbol. Efektem jest 45 goli zdobytych, co daje bardzo dobrą średnią 3,46 bramki na mecz. Trzy punkty mniej od Sparty zdobyli gracze z Sierakowa Śląskiego. Dobra gra podopiecznych Adama Jelonka pozwoliła na dość długie liderowanie w tabeli rozgrywek, dopóki do głosu nie doszli zawodnicy Jacka Szczygioła. Dwa pierwsze zespoły znacząco odskoczyły reszcie stawki, więc w miarę spokojnie powinny przepracować zimę. Na trzeciej pozycji uplasował się Mechanik Kochcice, który wszystkie mecze jesienią grał na wyjazdach. Remont boiska w Kochcicach zmusił graczy trenera Dybowskiego do rozgrywania swoich meczy na stadionie w Glinicy. Wysoko w tabeli również rezerwy MLKS-u Woźniki, które grały w kratkę, ze zmiennym szczęściem.

Tyle samo punktów co Woźniki, zdobył kochanowicki Ruch. W ostatnich miesiącach ewidentnie widać, że w Kochanowicach tworzy się bardzo ciekawa drużyna. Zaplecze jest bardzo dobre, kibice dopisują, a i wyniki w końcówce rundy również. Znajdujący się oczko niżej Rybak Ciasna może się pochwalić chyba najlepszą murawą w całej lidze, co jednak nie wystarcza, aby bić się o czołowe lokaty.

Tabelę zamyka Płomień Przystajń. W trzynastu rozegranych meczach Płomień zdobył 14 bramek, a stracił 41. Statystycznie w jednym meczu zdobywał około 1,07 gola, a tracił 3,5. Przystajń dysponuje bardzo dobrym obiektem sportowym, jednak sam poziom gry dość mocno odbiega od a-klasowego poziomu. Wielkie rozczarowanie w Jeziorze. Tam nie ma boiska (choć działacze dwoją się i troją, aby systematycznie poprawiać płytę boiska), a w rundzie jesiennej zabrakło też wyników. Jest to spore zaskoczenie, bo w poprzednim sezonie Huragan bił się o czołowe lokaty. Huragan jesienią zdobył zaledwie 11 punktów.

Runda wiosenna rozpocznie się dopiero w marcu, więc zespoły mają bardzo dużo czasu na przemyślenia, wzmocnienia i przede wszystkim przygotowania. Faworyci ligi się już wykrystalizowali, ale „dopóki piłka w grze”…

Trzy łyki jesiennej statystyki:

Najwyższa wygrana u siebie: Sparta II Lubliniec – Pokój Sadów 8:1

Najwyższa wygrana na wyjeździe: Rybak Ciasna – LKS Sieraków Śląski 0:6

Wszystkie zdobyte bramki: 359

Bramki na kolejkę: 27,62

Bramki na mecz: 3,95

Bramki u siebie: 210

Bramki na wyjeździe: 149

Najlepszy atak: Sparta Lubliniec – 45 goli strzelonych

Najlepsza defensywa: LKS Sieraków Śląski – 8 goli straconych

Najlepsza drużyna u siebie: Sparta II Lubliniec

Najlepsza drużyna na wyjeździe: Mechanik Kochcice, Ruch Kochanowice

Najsłabsza drużyna(subiektywnie): Płomień Przystajń

Najlepsza drużyna(subiektywnie): Sparta II Lubliniec

Największe zaskoczenie(subiektywnie): Rozwój Olszyna

Największe rozczarowanie(subiektywnie): Huragan Jezioro.

źródło: www.regionalnapilka.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *