Sympatycy Skry Częstochowa zapewne zastanawiają się co się dzieje z Adrianem Woszczyną, który nie wystąpił w ostatnim test meczu. Nie ma go również na liście zawodników kontuzjowanych.
Otóż podstawowy goalkeeper Skry w minionym tygodniu dostał zaproszenie do ekstraklasowej Wisły Kraków i miał uczestniczyć w treningach Wiślaków przed odlotem na zgrupowanie do Turcji.
Niestety „Woszczu” nie mógł stawić się na zajęciach w tym terminie z powodu zmiany stanu cywilnego , bowiem 25 stycznia Adrian poślubił Joannę i wkroczył na nową ścieżkę w swoim życiu.
W związku z tak ważnym wydarzeniem Adrian dopiero po ślubie stawił się w Krakowie i trenuje z drugim zespołem Wisły. Ten stan rzeczy ma potrwać do czwartku, kiedy to pierwsza drużyna Wisły wróci ze zgrupowania i Woszczyna ma dołączyć do zajęć z pierwszym zespołem.
Na razie Adrian wystąpił w piątkowe popołudnie w wygranym meczu rezerw Wisły z Iskrą Klecza Dolna, gdzie rozegrał pełne 90 minut i zachował czyste konto.