Tegoroczna Gala Lodowa Sławka Drabika, która miała odbyć się 15 lutego z powodu warunków atmosferycznych została przesunięta na 22 lutego.
Jednak nie wiadomo czy organizacja częstochowskiej gali w tegorocznym roku dojdzie do skutku. Wszystko będzie zależeć od tego czy temperatura będzie przynajmniej na minimalnym minusie.
– Mamy takie a nie inne warunki atmosferyczne. Lód nie wytrzymałby przy takiej pogodzie – twierdzi Sławomir Drabik. – Asekuracyjne przełożyliśmy więc galę na 22 lutego. Nie mamy jednak gwarancji co do pogody.
Jeśli impreza dojdzie do skutku, nie wiadomo czy wystartuje w niej sam organizator. – Wsiąść na motor bez przygotowania to żaden problem. Aby pościgać się na lodzie, trzeba zainwestować w sprzęt. To dość spory wydatek . W tej chwili szanse na mój start oceniam 50 na 50 proc – skomentował Drabik.
Początek częstochowskiej gali zaplanowano na godzinę 17:00.
Info za: Życie Czestochowy