Po raz kolejny sprawdziło się dobrze znane siatkarskie powiedzenie, że kto nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 2:3. Miało one swoje odzwierciedlenie w sobotnim spotkaniu (1 lutego) Akademików z Częstochowy. Podopieczni trenera Marka Kardosa po dwóch pierwszych setach w Hali Sportowej Częstochowa pewnie prowadzili 2:0 z beniaminkiem PlusLigi Cerrad Czarni Radom by ostatecznie ulec w tie-breaku podopiecznym Roberta Prygla.
Fotorelacja autorstwa Justyny Jaworskiej
Fotorelacja autorstwa Piotr Zientala
Fotorelacja autorstwa Waldemara Deski
Początek spotkania to zacięta walka punkt za punkt i wynik cały czas oscylował w granicach remisu. Gospodarze przewagę zaczęli budować od stanu 13:11, kiedy to w ataku zaczął brylować Murek. Świetnie radzili sobie też Kaczyński i Vesely, którzy zablokowali Bołądzia (15:12). W końcówce as serwisowy Marcyniaka (23:17) przybliżył gospodarzy do wygranej.
Prowadzenie 1:0 pozytywnie wpłynęło na akademików którzy od początku drugiej partii zaczęli budować przewagę. Kiedy przewaga akademików wzrosła do 7 punktów (14:7), Szkoleniowiec Czarnych zdecydował się na podwójną zmianę – Bołądzia zastąpi Kooistra, zaś Neroja – Kędzierski. W końcówce gościa udało się odrobić część strat (19:16). Pojawienie się jednak Dawida Murka ponownie sprawiło że gospodarze zaczeli budować przewagę i po ataku Michała Kaczyńskiego wygrać tę partię także do 19.
Po 10 minutowej przerwie do głosu doszli radomianie (4:7). Akademicy zaczęli mieć drobne problemy z przyjęciem a coraz lepiej zaczął funkcjonować z kolei radomski blok (16:22). Częstochowianie zdołali jeszcze zniwelować przewagę sześciu punktów i doprowadzić do remisu 22:22. W emocjonującej końcówce oba zespoły miały okazję do skończenia tej partii. Zacięta walka trwała do stanu 26:26. Zwycięstwo przyjezdnych przypieczętował Dirk Westphal, który skończył ważny kontratak.
Goście dobrze rozpoczęli również kolejną partię i po dobrej grze blokiem prowadzili 5:9. W dalszej części seta gra akademików przyniosła im odrobienie strat, jednak w końcówce przyjezdni znów odskoczyli (16:20) i nie pozwolili już roztrwonić przewagi. Skutecznym atakiem z prawego skrzydła czwartą partię zakończył Kooistra i tym samym Czarni Radom doprowadzili do remisu w spotkaniu 2:2.
Częstochowianie obiecująco rozpoczęli tie-breaka. Po asie serwisowym Murka i skutecznej grze Hebdy prowadzili 6:3. Dobra gra blokiem gości doprowadziła do remisu (7:7). Częstochowianie zdobyli jeszcze trzy oczka i ponownie prowadzili (11:8). Liczne błędy i skuteczny blok na Hebdzie i Murku sprawił że radomianie wyszli na prowadzenie(11:12). W dramatycznej końcówce na blok nadział się Kaczyński, a seta skończył atakiem Westphal, który został MVP tego spotkania.
17 kolejka PlusLigi – 01.02.2014:
AZS Częstochowa – Cerrad Czarni Radom 2:3 (25:19, 25:19, 26:28, 22:25, 13:15)
AZS: Marcyniak, Murek, Kaczyński, Hebda, Vesely, Buczek, Piechocki (libero) oraz Kozłowski, Bednorz
Czarni: Bołądź, Ostrowski, Grzechnik, Neroj, Wachnik, Westphal, Kowalski (libero) oraz Kędzierski, Kooistra, Gutkowski, Radomski
MVP: Dirk Westphal