W dziewiątym sparingu z kandydatem do awansu do ekstraklasy

Runda wiosenna zbliża się wielkimi krokami, natomiast przed zespołem Skry jeden z najbardziej poważnych testów tej zimy. Tym razem do Częstochowy przyjedzie GKS Katowice, który coraz częściej myśli o awansie do T-Mobile Ekstraklasy.

Drużyna Kazimierza Moskala nie kryje swoich ambicji i chce już w tym roku awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. „GieKSa” zajmuje aktualnie trzecie miejsce na pierwszoligowym froncie i ma zaledwie trzy punkty straty do lidera – Górnika Łęczna.

Kierownictwo klubu z Bukowej postanowiło wzmocnić zespół i tak, pojawił się nowy napastnik – wypożyczony z Górnika Zabrze – Sebastian Skrzypczak, a także obrońca Radosław Sylwestrzak. „Żółto-czarni” pomału kończą swój okres przygotowawczy, ponieważ już 8. marca czeka ich mecz ligowy z Sandecją Nowy Sącz.

Do Częstochowy na pewno nie przyjedzie podstawowy bramkarz katowickiego zespołu – Łukasz Budziłek. 24-latek, który niedawno był w kręgu zainteresowań warszawskiej Legii doznał urazu i przesz kilka najbliższych tygodni będzie pauzował.
Przypomnijmy, iż w listopadzie 2012 roku nasz zespół rozegrał mecz kontrolny z GKS. Skra gościła na bocznym boisku przy ulicy Bukowej gdzie sprawiła niespodziankę i pokonała 2 – 1 Gieksę po golach testowanego w owym czasie Adamczyka i Pietrasińskiego.

Mecze sparingowe GKS-u Katowice:
Górnik Łęczna – GKS KATOWICE 2:0
Chrobry Głogów – GKS KATOWICE 0:3
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS KATOWICE 4:1
MFK Karvina – GKS KATOWICE 0:1
Raków Częstochowa – GKS KATOWICE 0:0

Zawodnicy Skry są jedną z najbardziej zapracowanych drużyn w okresie zimowym. Dla „Skrzaków” spotkanie z GKS-em będzie dziewiątym meczem towarzyskim. STO Arena niedawno została „odczarowana” zwycięstwem z liderem IV-ligi, Górnikiem Piaski. Gra zespołu w defensywie wyglądała dobrze, natomiast trener Woś na pewno mógł czuć się rozczarowany liczbą wykorzystanych sytuacji pod bramką rywala.

Wydaję się, że problemy kadrowe są już przeszłością. W ostatnim meczu na boisku nie widzieliśmy tylko Dariusza Zawadzkiego. Dodatkowo cieszy przełamanie Marcina Chmiesta, który w ostatnim meczu zdobył dwie bramki, a przy odrobinie szczęścia jego dorobek mógł być bardziej okazały.

Niewykluczone, że na naszym stadionie pojawią się jutro nowe twarze. Trener Jan Woś niedawno informował nas, że chciałby wzmocnić jeszcze drużynę, aby w przypadku kontuzji bądź kartek miał zawodnika, który z miejsca może wskoczyć do składu.

Warto także wspomnieć, że przed naszymi zawodnikami „mini-maraton” meczów towarzyskich. W środę odbędzie się mecz z GKS-em Katowice, natomiast w piątek do Częstochowy przyjedzie druga drużyna Górnika Zabrze.

Jak grała Skra w meczach towarzyskich?
Odra Opole – SKRA CZĘSTOCHOWA 5:0
MKS Kluczbork – SKRA CZĘSTOCHOWA 2:1 (Reinhard)
GKS Tychy – SKRA CZĘSTOCHOWA 1:0
SKRA CZĘSTOCHOWA – TS Polonia Bytom 2:0 (Pietrasiński, Rorat)
SKRA CZĘSTOCHOWA – Sarmacja Będzin 0:1
SKRA CZĘSTOCHOWA – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:1
Garbarnia Kraków – SKRA CZĘSTOCHOWA 3:1 (Musiał)
SKRA CZĘSTOCHOWA – Górnik Piaski 5:1 (Chmiest [2], Pietrasiński, Piwiński, Kowalski)

Skra Częstochowa – GKS Katowice
26.02.2014, godzina: 16.30, STO Arena
ul. Loretańska 20

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *