Zbliżają się wielkimi krokami rozgrywki ligi okręgowej w naszym regionie, jedną wielką niewiadomą będzie postawa zasłużonego klubu z ulicy Krakowskiej Victorii Częstochowa. Działacze klubowi zdecydowali się że cały zespół będzie złożony z młodych zawodników.
Tomasz Stefański (Pogoń Kamyk), Piotr Bociąga, Łukasz Stefański (obaj – Płomień Czarny Las), Kamil Korbel, Michał Bruś, Tomasz Rados (wszyscy – MKS Myszków), Łukasz Śliwakowski (LKS Kamienica Polska), Wojciech Kasiński (nie wznowił treningów), Mateusz Porębiński, Dawid Jasiurski (powrót po wypożyczeniu – Raków Częstochowa), Kamil Kasztelan (szuka klubu), Mateusz Perliński, Łukasz Perliński (obaj – szukają klubu), Piotr Lenartowski (kontuzja), Michał Mizgała (Polonia Poraj) to bardzo długa lista zawodników, którzy opuścili Victorię Częstochowa.
Na pewno decydującym czynnikiem że drużyna wystartuje w rozgrywkach rundy wiosennej ma współpraca nawiązana kilka miesięcy temu z klubem Raków Częstochowa.
– Nie było problemów z wystartowaniem, dzięki temu, że współpracujemy z Rakowem Częstochowa. Podjęliśmy decyzję, że ci chłopcy z rocznika 96/97 w całości będą reprezentować barwy Victorii. Najlepsi będą grać w okręgówce i Śląskiej Lidze Juniorów. Następnie z tej 36 piłkarzy wyselekcjonujemy 20, którzy będą grali w Rakowie w Śląskiej Lidze Juniorów i będą walczyć o Mistrzostwo Polski – powiedział nam Maciej Strożek, który będzie odpowiedzialny za występy obu zespołów.
– Ci zawodnicy którzy nie załapią się do składu, który będzie grał w rozgrywkach makroregionu będą dalej grali w okręgówce w naszym klubie- dodaje Maciej Strożek.
Na razie przebudowujemy klub, stawiając na wychowanków i na szkolenie. Przedstawiamy inny cykl niż był kiedyś. Powoli to układamy od nowa myślę, że będzie dobrze- powiedział nam w rozmowie trener Victorii.
Jak nas zapewniono cały zespół będzie się składał tylko i wyłącznie z młodych zawodników dla których będzie to na pewno pożyteczna lekcja futbolu w starciu z starszymi i bardziej doświadczonymi kolegami z innych drużyn.
Nie ma takiej możliwości, by ktoś występował w tym zespole jako senior. To jest szansa dla tych chłopców, by się pokazali z jak najlepszej strony. I udowodnili nam, że warto na nich stawiać – mówił nam na zakończenie szkoleniowiec biało -zielonych Maciej Strożek.