Drużyna pod batutą Jerzego Brzęczka. już jutro od godziny 16:00 rozegra na wyjeździe kolejne, bardzo ważne ligowe spotkanie. Tym razem częstochowianie zmierzą się z MKS-em Kluczbork, który także walczy o pozostanie na kolejny sezon w gronie drugoligowców.
Raków po 23 seriach spotkań plasuję się tuż „pod kreską”. Do lokaty dającej bezpieczne utrzymanie, którą zajmuje drużyna Błękitnych Stargard Szczeciński, częstochowianie tracą tylko jeden punkt. Póki co swoimi rezultatami osiągniętymi na wiosnę podopieczni Jerzego Brzęczka nie rozpieszczają swoich kibiców, których na ostatnim ligowym spotkaniu w Częstochowie z Polonią Bytom było 2500!
Raków chcąc się utrzymać musi zacząć zdobywać pełne pule. Jutro to zadanie nie będzie łatwe, ale też i nie niemożliwe do osiągnięcia. MKS Kluczbork podobnie jak częstochowianie także walczy o utrzymanie. Gospodarze jutrzejszego meczu plasują się w tabeli na 11.miejscu i do Rakowa tracą tylko jeden punkt a do ósmej lokaty zaledwie dwa „oczka”.
Drużyna, która jutro wygra to z pewnością przybliży się do celu, jakim jest „ósemka”. Z kolei porażka może spowodować nerwowe ruchy, których przy Limanowskiego na pewno woleliby uniknąć.
W rundzie jesiennej w Częstochowie, Raków pokonał MKS Kluczbork 3:0 po golach Damiana Lenkiewicza, Dawida Retlewskiego i Rafała Czerwińskiego.
Relację „na żywo” z jutrzejszego spotkania przeprowadzi Katolickie Radio Fiat 94,7 Fm. Początek o godzinie 15:55.