Drużyna pod wodzą Jerzego Brzęczka zdobyła kolejny punkt, który może zaważyć na pozostaniu w gronie drugoligowców. Częstochowianie po bardzo słabej pierwszej połowie i troszkę lepszej drugiej części gry zremisowali przed własną publicznością z opolską Odrą, 1:1.
Fotorelacja Marty Siewior
W drużynie gospodarzy zabrakło kilku podstawowych zawodników. Kontuzję leczą : Krzysztof Napora, Artur Pląskowski i Mateusz Kos. Po za meczową kadrą znalazł się za to Brazylijczyk Vitinho. Braki kadrowe były widoczne na boisku. Spotkanie zapowiadało się na piłkarskie święto, jednak zorganizowana grupa kibiców opolskiej Odry nie otrzymała pozwolenia na przyjazd do Częstochowy i tym samym sektor gości świecił pustką.
Premierowa odsłona była bardzo słaba w wykonaniu częstochowian. Za to w tej części gry przyjezdni prezentowali się bardzo dobrze. W zespole Odry błyszczał „stary wyjadacz”, Dawid Jarka, który w 42 minucie znalazł się w polu karnym Rakowa. Jednak dzięki ofiarnej interwencji Daniela da Silvy, częstochowianie nie stracili gola.
Druga połowa rozpoczęła się od… straty gola przez Raków. Opolanie przeprowadzili bardzo szybką kontrę. Na czystą pozycję został wystawiony Mateusz Cieluch, który będąc „oko w oko” z Przemysławem Wróblem okazał się lepszy i zdobył gola na 1:0 dla Odry.
Po stracie bramki, Raków dopiero zaczął grać i dążyć do strzelenia gola wyrównującego. Ta sztuka udała się częstochowianom w 65 minucie, kiedy Adrian Świerk zdobył gola z „wapna” po faulu na Damianie Lenkiewiczu. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie choć zarówno jedni jak i drudzy mieli kilka okazji do Jego zmiany.
Rezultat remisowy nie zadowala żadnej z drużyn. Do zakończenia sezonu pozostało już tylko sześć kolejek. Walka o zachowanie drugoligowego bytu będzie bardzo nerwowa w przypadku Rakowa. Częstochowianie po 28.Kolejkach zajmują 8.miejsce i na swoim koncie mają 39 punktów dokładnie tyle samo co znajdujący się tuż „pod kreską”, Gryf Wejherowo.
Kolejne spotkanie Raków rozegra w sobotę, 10 maja. O godzinie 16:00 zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Poznaniacy mają szanse na awans do pierwszej ligi.
03.05.2014, g.17:00- Stadion MSP „Raków”:
RKS Raków Częstochowa – OKS Odra Opole 1:1, (0:0)
0:1: Cieluch 47′
1:1: A.Świerk 65′ (k)
Sędziował: Tomasz Zieliński (Konin). Żółte kartki: Soczyński (32′ – niesportowe zachowanie), Buczkowski (45′ – faul), Kmieć (72′ – faul), Byrtek (87′ – niesportowe zachowanie), Lenkiewicz (90′ – faul)- T.Wawrzyniak (27′ – faul), Glanowski (88′ – faul). Widzów: 700.
RKS Raków Częstochowa: 1.Przemysław Wróbel – 2.Daniel da Silva, 5.Damian Byrtek, 6.Radosław Stefanowicz, 10.Łukasz Kmieć, 11.Dawid Retlewski, 14.Robert Brzęczek (54′ 9.Adrian Świerk), 15.Łukasz Buczkowski, 16.Bartosz Soczyński (kpt) (64′ 13.Tomasz Pełka), 20.Diogo Alves (52′ 17.Przemysław Mońka), 23. Damian Lenkiewicz.
Rezerwowi: 33.Mariusz Stępień – 3.Łukasz Góra, 4.Eryk Krupa, 8.Łukasz Kominiak.
Trener: Jerzy Brzęczek.
OKS Odra Opole: 12.Paweł Primel – 2.Grzegorz Skrzypczak, 20.Maciej Michniewicz (kpt), 5.Ivan Udarević, 3.Donatas Nakriosus, 18. Mateusz Cieluch, 8.Tomasz Wawrzyniak, 15.Sebastian Deja (46′ 7.Paweł Giel), 16.Patryk Duda (90+1′ 24.Dariusz Zapotoczny), 9.Piotr Bondziul (65′ 11.Marcin Kocur), 22.Dawid Jarka (77′ 21.Michał Glanowski).
Rezerwowi: 1.Maciej Krakowiak – 17.Krysian Kowalczyk, 14.Bartosz Pawlak.
Trener: Petr Němec.
Piłkarz meczu: Damian Lenkiewicz (RKS Raków Częstochowa).