W minioną sobotę na obiekcie przy ul. Starzyńskiego oglądaliśmy ściganie juniorów i seniorów. Ci drudzy dzień później rywalizowali w Kaletach w zawodach drugiej rundy Pucharu Polski. Drużynowo najlepsi okazali się być reprezentanci Lwów Unimot Częstochowa, którzy tym samym są na zdecydowanym prowadzeniu!
Częstochowianie w Kaletach wywalczyli 47 punktów, a złożyło się na to: 12 punktów Daniela Ordona, Marcina Szymańskiego i Sebastiana Paruzela oraz jedenaście oczek Tomasza Włodarczyka.
Kolejne pozycje zajmowali przedstawiciele klubów z Torunia (41 pkt.), Leszna (36 pkt.) oraz Kalet (35 pkt.). Po dwóch rozegranych rundach czyli zatem na półmetku zmagań, Lwy Unimot prowadzą z czteropunktową przewagą nad TSŻ-em Toruń i dziesięcioma punktami przewagi nad LKS Astromal Szawer Leszno oraz TPD Kalety, które zajmują ex aequo trzecie miejsce.
W rywalizacji indywidualnej dzielił i rządził Marcin Paradziński. Torunianin wygrał cztery swoje biegi, a raz przyjechał na trzeciej pozycji, wyprzedzając w klasyfikacji końcowej swojego klubowego partnera – Remigiusza Burchardta oraz częstochowianina – Marcina Szymańskiego. Piąte miejsce zajął Daniel Ordon (14 pkt.), szóste Sebastian Paruzel (13 pkt.) a na dziewiątym miejscu sklasyfikowano Tomasza Włodarczyka (12 pkt.). W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu triumfator z Kalet – Paradziński (77 pkt.). Po piętach w Częstochowie oraz Lesznie deptać mu będzie jednak „Martinez” Szymański (73 pkt.). Szanse na medal zachowuje także czwarty obecnie Daniel Ordon (60 pkt.).
