Raków znika ze szczebla centralnego!

Dziś poznaliśmy ostatniego spadkowicza z drugiej ligi, grupy zachodniej. Okazał się nim niestety częstochowski Raków. Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka zremisowała bezbramkowo przed własną publicznością z Bytovią Bytów. Mało tego, częstochowianie na zakończenie sezonu spadli na dziesiąte miejsce, kosztem Polonii Bytom! Dla obydwu zespołów niedzielne spotkanie było pożegnaniem z drugą ligą.

Rakowianie prawdopodobnie spadli z drugiej ligi, choć istnieje jeszcze cień szansy na utrzymanie się. Teraz częstochowianie muszą liczyć już tylko i wyłącznie na kłopoty licencyjne wyprzedzających je w tabeli drużyn.

Niedzielne rezultaty sprawiły, że Raków w przyszłym sezonie będzie występował w trzeciej lidze, grupie opolsko-śląskiej. Kibiców czekają m.in derby Częstochowy, bowiem w tej samej lidze będzie występować też Skra Częstochowa.

Sternicy klubu mieli bogate plany. Raków miał piąć się coraz wyżej. W 2016 roku miała być pierwsza liga a trzy lata później występy w Ekstraklasie. Natomiast na 100-lecie istnienia klubu, częstochowianie mieli awansować do Europejskich pucharów. Te wszystkie plany i marzenia trzeba jednak zostawić i skupić się na najbliższej przyszłości tego zasłużonego dla Częstochowy piłkarskiego klubu.

A może być ona niezbyt różowa. Z drużyny z pewnością odejdzie większość zawodników, którzy w rundzie wiosennej stanowili o bądź co bądź sile Rakowa. Całe spotkanie z Loży VIP-owskiej oglądał „chłopak z Rakowa” Muniek Staszczyk, który ostatni raz na meczu przy Limanowskiego był… 40 lat temu! W przerwie meczu z rąk prezesa, Krzysztofa Kołaczyka odebrał klubową pamiątkę.

Premierowa odsłona nie przyniosła zbyt wielu emocji. Bytovia grała tak, aby „nie zrobić krzywdy Rakowowi”, natomiast częstochowianie próbowali konstruować akcje. Spotkanie ożywiło się dopiero w 43 minucie, kiedy to mocne uderzenie Damiana Lenkiewicza na rzut rożny sparował Tomasz Laskowski a dwie minuty później znów Lenkiewicz z rzutu wolnego bramkarza przyjezdnych mógł zaskoczyć Lenkiewicz. Jego uderzenie „na krótki słupek” doskonale wyczuł golkiper bytowian.

W drugiej odsłonie częstochowianie mieli kilka sytuacji do strzelenia goli. Najlepszej z nich w 83 minucie nie wykorzystał Dawid Retlewski. Piłkę po Jego strzale z linii bramkowej wybił jeden z zawodników Bytovii.

Po zakończeniu spotkania atmosfera zrobiła się „gęsta”. Po meczu po raz kolejny w tym sezonie „słownie dostało się piłkarzom od kibiców. Już po ostatnim gwizdku sędziego usłyszeli „Wypier…”. Później jeszcze można było usłyszeć 'Piłkarzyki – pajacyki” oraz „My będziemy, was nie będzie”.

W zespole Bytovii Bytów całe spotkanie rozegrała trójka byłych zawodników Rakowa Częstochowa: Tomasz Laskowski, Michał Pietroń oraz Joshua Balogun Kayode.

08.06.2014, g.17:00- MSP „Raków”:

RKS Raków Częstochowa – MKS Bytovia Bytów 0:0

Sędziował: Marcin Liana (Żnin). Żółte kartki: Kmieć (42′ – faul), Lenkiewicz (55′ – faul), Da Silva (80′ – faul)- Cesarek (28′ – faul), Mazurkiewicz (80′ – niesportowe zachowanie), Balogun (89′ – niesportowe zachowanie).

RKS Raków Częstochowa: 1.Przemysław Wróbel – 2.Daniel da Silva, 3.Łukasz Góra, 5.Damian Byrtek, 6.Radosław Stefanowicz (81′ 19.Adrian Świerk), 7.Krzysztof Napora (kpt) (74′ 4.Tomasz Pełka), 10.Łukasz Kmieć (74′ 20.Diogo Alves), 11.Dawid Retlewski, 14.Robert Brzęczek (84′ 9.Artur Pląskowski), 21.Łukasz Buczkowski, 23.Damian Lenkiewicz.

Rezerwowi: 33.Mateusz Kos – 8.Sławomir Ogłaza, 17.Przemysław Mońka.

Trener: Jerzy Brzęczek.

MKS Bytovia Bytów: 33.Tomasz Laskowski – 10.Joshua Balogun Kayode, 7.Jakub Cesarek (58′ 19.Konrad Niedzielski), 8.Maciej Kazimierowicz, 16.Łukasz Kowalski, 9.Mariusz Kryszak, 24.Tomasz Mazurkiewicz, 20.Wojciech Pięta (kpt) (80′ 18.Michał Marczak), 17.Michał Pietroń, 11.Janusz Surdykowski, 23.Adrian Wróblewski.

Rezerwowi: 1.Mateusz Oszmaniec – 13.Jakub Karwat, 2.Bartłomiej Chojnacki.

Trener: Paweł Janas.

Piłkarz meczu: Tomasz Laskowski (MKS Bytovia Bytów).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *