Włókniarz przegrał ze Stalą coś więcej niż mecz [ZDJĘCIA]

KantorOnline Włókniarz Częstochowa przegrał na własnym torze ze Stalą Gorzów 48:42. Gorzowian do triumfu poprowadził Niels Kristian Iversen, który wywalczył 14 „oczek”. Wśród gospodarzy najlepiej spisali się Peter Kildemand i Grigorij Łaguta, którzy wywalczyli po 12 punktów. Niedzielna porażka z drużyną gorzowską oznacza, iż częstochowian najprawdopodobniej nie zobaczymy w fazie play-off…

Fotorelacja Waldemara Deski

Niedzielny pojedynek nie najgorzej rozpoczął się dla częstochowian, którzy po pierwszej serii startów prowadzili 13:11. Trzeba jednak dodać, iż w pierwszym biegu na pierwszym miejscu defekt motocykla zanotował Krzysztof Kasprzak. W kolejnych dwóch seriach częstochowianie i gorzowianie pojechali na remis i „Lwy” wciąż miały o 2 „oczka” więcej od „Stalowców”.

Końcówka spotkania należała jednak do gorzowian, którzy swój marsz po zwycięstwo rozpoczęli w jedenastej gonitwie, kiedy to triumfowali 4:2. W 12. biegu doszło do niezywkle kontrowersyjnej sytuacji. Jadący na drugim miejscu Peter Kildemand został zaatakowany przez Krzysztofa Kasprzaka na drugim ługu drugiego okrążenia. „Kris” konsekwentnie wywoził „Pająka” pod bandę, a ten nie mając już miejsca przewrócił się na wyjściu z łuku pod samą bandą. Z powtórki biegu wykluczony został Duńczyk co spotkało się z niezadowoleniem kibiców. W powtórce pomimo walecznej postawy Hubert Łęgowik nie dał rady wyprzedzić Adriana Cyfera i Krzysztofa Kasprzaka.

Ten bieg był przełomowy dla losów spotkania, gdyż gorzowianie wyszli na czteropunktowe prowadzenie, które powiększyli do 6 „oczek” w 13. gonitwie. W 14. biegu częstochowianie wygrali 4:2 i mogli liczyć maksymalnie na remis w niedzielnym spotkaniu. W 15. odsłonie po starcie wyścig układał się remisowo, jednak na ostatnim okrążeniu Niels Kristian Iversen wyprzedził Grigorija Łagutę czy przypieczętował zwycięstwo gorzowian.

Wśród gości najlepiej spisał się Niels Kristian Iversen, od którego szybszy był jedynie Peter Kildemand, który wyprzedził Duńczyka w 10. biegu. Nieźle pojechali również Krzysztof Kasprzak (8+1 pkt.) i Bartosz Zmarzlik (7+1 pkt.). Bardzo słabo zaprezentował się Matej Zagar, który zdobył jedynie 3 „oczka”. Warto zwrócić uwagę na postawę Adriana Cyfera, który wywalczył 5 puntków w trzech startach.

W szeregach ekipy z Częstochowy najlepiej spisali się Peter Kildemand i Grigorij Łaguta, którzy wywalczyli po 12 „oczek”. Przeciętnie spisał się Grzegorz Walasek, który co prawda zdobył 9 punktów, jednak uczynił to w kiepskim sytlu i zupełnie nie przypominał zawodnika z ubiegłego tygodnia. Bardzo słabo pojechali Mirosław Jabłoński, Artur Czaja i Hubert Łęgowik, którzy wywalczyli kolejno 2, 2 i 1 puntków.

Po niedzielnej porażce częstochowianie tracą do czwartej Fogo Unii Leszno 3 „oczka”. Nie jest to bardzo duża strata, jednak patrząc na terminarz szanse „Lwów” na awans do fazy play-off wydają się być bardzo małe.

Stal Gorzów – 48:
1. Krzysztof Kasprzak – 8+1 (d,2,3,2*,1)
2. Piotr Świderski – 6+1 (1,0,2*,3,0)
3. Matej Zagar – 3 (w,2,0,1,-)
4. Linus Sundstroem – 5+1 (2,1*,1,1)
5. Niels Kristian Iversen – 14 (3,3,2,3,3)
6. Adrian Cyfer – 5 (1,1,3)
7. Bartosz Zmarzlik – 7+1 (3,1,1*,2)

KantorOnline Włókniarz Częstochowa – 42:
9. Grigorij Łaguta – 12 (3,2,3,2,2)
10. Rune Holta – 4+2 (2*,0,2*,0)
11. Peter Kildemand – 12 (3,3,3,w,3,0)
12. Mirosław Jabłoński – 2 (1,1,0,0,-)
13. Grzegorz Walasek – 9 (2,3,1,2,1)
14. Hubert Łęgowik – 1 (0,0,1)
15. Artur Czaja – 2 (2,0,0)

Bieg po biegu:
1. Łaguta, Holta, Świderski, Kasprzak (d1) 5:1
2. Zmarzlik, Czaja, Cyfer, Łęgowik 2:4 (7:5)
3. Kildemand, Sundstroem, Jabłoński, Zagar (su/w) 4:2 (11:7)
4. Iversen, Walasek, Zmarzlik, Czaja 2:4 (13:11)
5. Kildemand, Kasprzak, Jabłoński, Świderski 4:2 (17:13)
6. Walasek, Zagar, Sundstroem, Łęgowik 3:3 (20:16)
7. Iversen, Łaguta, Cyfer, Holta 2:4 (22:20)
8. Kasprzak, Świderski, Walasek, Czaja 1:5 (23:25)
9. Łaguta, Holta, Sundstroem, Zagar 5:1 (28:26)
10. Kildemand, Iversen, Zmarzlik, Jabłoński 3:3 (31:29)
11. Świderski, Walasek, Zagar, Holta 2:4 (33:33)
12. Cyfer, Kasprzak, Łęgowik, Kildemand (u/w) 1:5 (34:38)
13. Iversen, Łaguta, Sundstroem, Jabłoński 2:4 (36:42)
14. Kildemand, Zmarzlik, Walasek, Świderski 4:2 (40:44)
15. Iversen, Łaguta, Kasprzak, Kildemand 2:4 (42:48)

Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Robert Sawina
Widzów: ok. 11 tysięcy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *