Oto co po zakończeniu spotkania mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn na specjalnie zwołanej pomeczowej konferencji prasowej.
Jaromir Wieprzęć ( trener ZKS Stali Stalowa Wola): Ja chciałbym przede wszystkim podziękować swojej drużynie za całe spotkanie bo uważam, że mecz stał na niezłym drugoligowym poziomie.
Mieliśmy swoje sytuacje i okazje do zdobycia goli, nawet lepsze niż miał Raków. Niestety ale zabrakło w nich takiej „kropki nad i”. Jeszcze raz dziękuję swoim zawodnikom- jeśli tak będą podchodzić do każdego meczu i grać z takim zaangażowaniem to myślę, że w następnym meczu to My będziemy się cieszyć z trzech punktów.
Jerzy Brzęczek (trener RKS Rakowa Częstochowa): Cieszymy się z tego zwycięstwa ale uważam, że było to bardzo wyrównane spotkanie w którym zdobyliśmy dwie bramki. Pierwsze minuty w naszym wykonaniu były bardzo dobre. Po tym momencie popełnialiśmy zbyt dużo błędów i mieliśmy za dużo strat.
Wtedy też przeciwnik zaczął stwarzać sytuacje, w tym rzut karny fenomenalnie obroniony przez Przemka Wróbla. Wynik na pewno cieszy ale oceniając obiektywnie naszą grę w dniu dzisiejszym a w ostatnim spotkaniu w Rybniku to właśnie w w tamtym meczu nasza gra była momentami lepsza niż dzisiaj.
Mam nadzieję, że z tego wyciągniemy wnioski i już tak prostych błędów nie będziemy popełniać. Tak jest w piłce nożnej i w tej drugiej lidze, która jest bardzo wyrównana i każda następna kolejka będzie przynosiła wiele sensacyjnych rezultatów. Dla wszystkich ludzi związanych z Rakowem są to bardzo ważne trzy punkty.