Oto co po zakończeniu niedzielnego spotkania mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn.
Dietmar Brehmer (trener Rozwoju Katowice): Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy. Bardzo dziękuję moim zawodnikom za mnóstwo wysiłku włożonego w ten mecz z bardzo silną drużyną. Samo spotkanie było bardzo twarde i obydwie drużyny dążyły do zwycięstwa. Pierwszą połowę trochę „przespaliśmy” ale później udało nam się wyrównać. Widać było, że dwa zespoły są zainteresowane tylko zwycięstwem. Piłka nożna charakteryzuje się tym, że trzeba mieć troszkę szczęścia i My je mieliśmy w samej końcówce. My na nie zapracowaliśmy.
Raków to czołowy zespół ligi i myślę, że jeszcze wiele drużyn tutaj polegnie. Bardzo dziękuję moim piłkarzom za wysiłek włożony w ten mecz.
Jerzy Brzęczek (trener Rakowa Częstochowa): Jesteśmy rozczarowani, gdy mecz nam się dobrze układa i go przegrywamy. W końcówce meczu straciliśmy bramkę, bo zabrakło nam wyrachowania, cwaniactwa i wyobraźni.