W pierwszy weekend grudnia w Tarnowie odbył się Puchar Europy UFR – Mazowia Cup International. W zawodach startowało dwóch podopiecznych trenera Łukasza Wabnica: Rafał Sztark i Filip Mijalski.
Na podium znalazł się Rafał Sztark zdobywając brązowy medal w kick-light w kat do 70 kg.
– Pomimo zdobycia to zawody pozostawiły po sobie raczej niesmak. Zawodnicy walczyli pod presją fatalnego sędziowania, które trudno było nazwać sędziowaniem, to w zasadzie drukowanie i to w pełnym świetle. Zarówno Rafał jak i Filip wypadli by znacznie lepiej gdyby nie główny sędzia planszowy. Rafał powinien być w finale bo w walce o wejście do finału sędzia doszukiwał się błędów i szukał pretekstu do minus punktu. Rafał, przegrał nie z przeciwnikiem ale ze stronniczym sędziowaniem. Przed walką o trzecie miejsce morale Rafała było bardzo słabe, po trzech wcześniejszych walkach był mocno zmęczony i dodatkowo przybity stronniczym sędziowaniem, które pozbawiło go finału. Udało mu się jednak zmobilizować i wygrać walkę o ostatni pojedynek. W przypadku Filipa, sytuacja bardzo podobna, szansy na medal pozbawił go nie lepszy przeciwnik lecz stronniczy sędzia. – mówi trener.
Odniosłem wrażenie iż przyczyną negatywnego nastawienia tego konkretnego sędziego do nas, był fakt iż zazwyczaj startujemy w federacji związanej z WAKO, która jest konkurencją do UFR. – dodaje.