Nie udało się drużynie AZS-u Częstochowa wywalczyć trzeciego z rzędu zwycięstwa w rozgrywkach PlusLigi. Częstochowianie ulegli pod Klimczokiem BBTS-owi Bielsko – Biała, 2:3.
Tym samym zespół prowadzony przez Piotra Gruszkę zrewanżował się za porażkę poniesioną w pierwszej rundzie, kiedy to częstochowianie gładko pokonali bielszczan.
Do zwycięstwa gospodarze potrzebowali aż pięciu setów. Samo spotkanie stało na bardzo dobrym poziomie. Częstochowianie musieli się zadowolić jednym zdobytym punktem. Po tym meczu AZS-Częstochowa w tabeli PlusLigi z dorobkiem 17 „oczek” zajmuje 12.lokatę.
W najbliższą środę, 4 lutego br. o godzinie 18:30 częstochowianie zmierzą się przed własną publicznością z Cuprum Lubin. Lubinianie z 40 punktami plasują się na wysokiej szóstej pozycji. I to goście będą faworytem w tym spotkaniu.
31.01.2015, g.17:00- Bielsko – Biała – Hala Pod Dębowcem:
BBTS Bielsko – Biała – AZS Częstochowa 3:2 (23:25, 27:25, 20:25, 25:18, 15:12):
BBTS Bielsko-Biała: Łukasz Polański, Bartłomiej Neroj, Wojciech Ferens, Bartosz Buniak, Jose Luis Gonzalez, Serhiy Kapelus – Michał Dębiec (libero) – Bartosz Bućko, Wojciech Sobala, Grzegorz Pilarz, Kamil Kwasowski.
Trener: Piotr Gruszka.
AZS Częstochowa: Artur Udrys, Michał Kaczyński, Guillaume Samica, Mateusz Przybyła, Konrad Buczek, Bartosz Janeczek – Adrian Stańczak (libero) – Maksim Hilko, Mariusz Marcyniak, Rafał Szymura, Patryk Napiórkowski, Miguel Angel De Amo.
Trener: Michał Bąkiewicz.