Rozgrywki siatkarskiej Plus Ligi nabierają tempa. Przed nami już trzecia seria spotkań. W środę (12 października) o godz. 19 w hali Polonia Tytan AZS podejmuje Farta Kielce.
Do Częstochowy powraca były siatkarz oraz trener akademików z sezonu 2009/10 Grzegorz Wagner, który zapewne będzie chciał udowodnić, iż wówczas zbyt pochopnie rozwiązano z nim kontrakt. Trener kielczan przywiezie ze sobą m.in. byłego zawodnika AZS-u, środkowego Grzegorza Kokocińskiego, zdolnego przyjmującego Rafała Buszka oraz dwójkę stranieri: rozgrywającego francuskiej kadry z ostatnich mistrzostw kontynentu Pierr’a Pujola oraz Szweda Marcusa Nillsona, który jako atakujący zdobył w dwóch pierwszych kolejkach pokaźną zdobycz 35 punktów.
Fart, mimo iż w pierwszych meczach walczył z całych sił ugrał tylko jednego seta (w Kędzierzynie, poza tym przegrał w swojej hali do zera z Resovią) i na pewno będzie chciał w Częstochowie pokusić się o pierwsze zdobycze. Jednakże wydaję się, że wynik środowego meczu będzie zależał przede wszystkim od postawy Tytana AZS-u. Tzn. jeśli w środowy wieczór zobaczymy Częstochowian z meczu z drużyną z Jastrzębia, to nie powinni mieć oni problemów z zainkasowaniem 3 punktów.
Jeśli natomiast AZS-iacy zagrają tak jak w Olsztynie to wzrastają szanse drużyny ze świętokrzyskiego i wynik pozostaje sprawą otwartą. Zatem nie pozostaje nic innego jak wybrać się w środę do hali Polonia i naocznie przekonać się, którą twarz tym razem zaprezentuje Tytan.