Częstochowski Tytan AZS zaprezentował w Bełchatowie solidną siatkówkę, jednak na potentata Skrę to nie wystarczyło. Mecz zakończył się bowiem porażką biało – zielonych 1:3.
Trener bełchatowian Jacek Nawrocki po raz kolejny desygnował do wyjściowej szóstki grającego ze złamanym palcem Michała Winiarskiego. Pojedynek rozpoczął się dobrze dla Akademików, gdyż w 1-ym secie trwała zacięta walka punkt za punkt, aż w końcu szalę na swoją korzyść przechylił AZS wygrywając 31:29. Świetną partię rozegrał w ekipie gości Bartosz Janeczek, który zdobył aż 10 punktów! Kolejne odsłony nie przebiegały już tak pomyślnie dla częstochowian. Co prawda walczyli oni z całych sił, gonili często przeciwnika i niwelowali kilkupunktowe straty będące przede wszystkim wynikiem serii dobrych zagrywek rywala, ale to Skra dyktowała warunki i w decydujących momentach okazywała swoją wyższość. Prym w jej szeregach wiedli szczególnie Bartosz Kurek i Serb Aleksandar Atanasijević. Stąd pomimo dobrej gry Janeczka, a także Krzysztofa Gierczyńskiego oraz ambitnej postawy całego zespołu kolejne sety meczu padały już łupem miejscowych kolejno do 21, 20 i 22.
PGE Skra Bełchatów – Tytan AZS Częstochowa 3:1 (29:31, 25:21, 25:20, 25:22)
PGE Skra Bełchatów: Atanasijević, Falasca, Winiarski, Kurek, Możdżonek, Pliński, Zatorski (libero) oraz Wlazły, Woicki, Cupković. Trener: Jacek Nawrocki.
Tytan AZS Częstochowa: Murek, Gierczyński, Drzyzga, Janeczek, Hunek, Wiśniewski, Stańczak (libero) oraz Kamiński, Hebda, Kaczyński. Trener: Marek Kardos.
MVP: Atanasijević.
Źródło: www.sportowefakty.pl