Wicelider zaprezentuje się w niedzielę na Limanowskiego

W niedzielę, 13 listopada podopieczni Jerzego Brzęczka rozegrają przed własną publicznością ostatnie ligowe spotkanie w tym roku. Będzie to zarazem ostatni mecz w „roku jubileuszowym” częstochowskiego Rakowa. Przypomnijmy, częstochowianie w 2011 roku obchodzą 90- lecie istnienia. W niedzielnej potyczce nie trudno jednak wskazać faworyta, którym bez sprzecznie będą przyjezdni.


Rywalem drużyny Rakowa Częstochowa będzie aktualny wicelider II ligi, grupy zachodniej, legnicka Miedź. Spotkanie z legniczanami to nie będzie ostatnia ligowa potyczka częstochowian. Dokładnie 20 listopada na wyjeździe zmierzą się z Jarotą Jarocin po czym częstochowscy piłkarze udadzą się na długą przerwę zimową. Wtedy też nadejdzie czas podsumowań oraz rozliczeń za tegoroczne występy piłkarzy Rakowa. Wtedy też będzie to taki okres w którym będzie można zastanowić się nad dalszą piłkarską przyszłością klubu spod Jasnej Góry.

Spotkanie czestochowian z drużyną prowadzoną przez Bogusława Baniaka będzie dla obydwu drużyn drugim spotkaniem rozegranym awansem z rundy wiosennej. Przed tygodniem drugoligowcy rozegrali bowiem pierwszą serię z „wiosny”. Podopieczni srebrnego olimpijczyka z Barcelony, Jerzego Brzęczka „urwali” jeden punkt na wyjeździe w Bytowie, remisując z tamtejszą Drutex-Bytovią, 1:1. Natomiast legniczanie na własnym stadionie z trudem takim samym wynikiem zakończyli spotkanie z Chrobrym Głogów.,

W czasie wyjazdowego meczu w Bytowie, częstochowianie zostali niemiłosiernie „wykartkowani” przez głównego aribitra. I tak z powodu nadmiaru żółtych kartek w niedzielnym spotkaniu nie będą mogli wystąpić w drużynie częstochowskiej : Arkadiusz Hyra, Adrian Pluta oraz Łukasz Kowalczyk. Nadal nie w pełni sił jest natomiast Mateusz Górecki, który narzeka na uraz stopy.

Wszystko wskazuje na to, że w niedzielnym spotkaniu z wiceliderem z Legnicy w defensywie Rakowa zajdą bardzo duże zmiany. Kto wybiegnie w drużynie gospodarzy w bloku defensywnym? Na razie niezwykle trudno to przewidzieć. W drużynie legnickiej Miedzi nie mają takich problemów. Co prawda w Czestochowie nie wystąpi drugi w kolejności ich najlepszy strzelec, Jakub Grzegorzewski ale reszta zawodników ze Zbigniewem Zakrzewskim na czele jest w pełni sił i zdrowa by podjąć walkę o pełną pulę z trzynastą drużyną drugiej ligi, grupy zachodniej, częstochowskim Rakowem.

Jak informuje nieoficjalna strona internetowa www.rakow.com.pl podczas niedzielnego meczu Rakowa Częstochowa z Miedzią Legnica przez fanów gospodarzy w popularnym „młynie” będzie prowadzony regularny i głośny doping trwający przez pełne 90 minut. Wszystkie liczące się grupy kibicowskie na Rakowie postanowiły, że protest zostaje zawieszony narazie na jedno spotkanie z legnicką Miedzią.

Początek meczu o godzinie 13:00.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *