Derby dla Skry

Zwycięstwem 2:0 podopiecznych Jana Wosia zakończyły się sobotnie derby na Loretańskiej w których Skra podejmowała lokalnego rywala zespół Victorii Częstochowa. Bramki w tym spotkaniu zdobywali Maxym Pokotyluk i Karol Tomczyk.

Fotorelacja autorstwa Waldemara Deski

Szczególnie dla młodego ukraińca była to ważna bramka gdyż zaliczył on tym samym pierwsze trafienie dla zespołu Skry. Duży wkład przy tej bramce miał Bartosz Gliński, który dokładnym podaniem z lewej strony w 22 minucie obsłużył nowego gracza „Skrzaków”.

Decydująca bramka dla gospodarzy padła w 83 minucie po tym jak zdecydowanie w pole karne wbiegł Valentin Jeromienko i dograł piłkę na lewą stronę do Karola Tomczyka, który mimo ostrego kąta skierował futbolówkę do bramki Karola Kuczery.
Po tym derbowym zwycięstwie Skra w wyniku utraty punktów przez Polonię Łaziska i Odrę Opole awansowała na pozycję wicelidera III Ligi. Z kolei Victoria mimo porażki wciąż pozostaje w grze o III-ligowy byt, gdyż dzieki zwycięstwu Skałki Żabiniec nad TOR-em Dobrzeń Wielki wciąż traci tylko „trzy oczka” do miejsca nad „kreską”.

JDB Skra Częstochowa – KOS Vcitoria Częstochowa 2:0 (1:0)
1:0 M. Pokotyluk 22′ as. B. Gliński
2:0 K. Tomczyk 83′ as. V. Jeriomenko

Skra:
A. Woszczyna – M. Kowalski, M. Woldan, K. Gerega, K. Tomczyk, B. Gliński (81′ Ł. Pietrasiński), A. Musiał (59′ V. Jeriomenko), S. Piwiński, K. Sobala(56′ P. Mazur), M. Pokotyluk(88′ D.Krawczyk), K. Groborz.

Victoria:
K. Kuczera – Ł. Toborek, B. Gębicz, P. Kołodziejczyk, W. Bolechowski, Ł. Stefański, M. Wiśniewski (88′ G. Sieradzki), R. Berdys (83′ M. Teodorczyk), R. Stefański (77′ Ł. Śliwakowski), P. Lenartowski, T. Stefański.

żółte kartki: 6′ B. Gębicz (Victoria),24′ Ł. Stefański (Victoria), 40′ M. Woldan (JDB Skra), 42′ R. Stefański (Victoria) ,87′ K. Tomczyk (JDB Skra), 90+1 M. Teodorczyk (Victoria),90+2 W. Bolechowski (Victoria)

Zawody sędziował: Marcin Bielawski (główny) oraz Adrian Markiewicz i Mateusz Bielawski (asystenci) – Katowice.

Widzów: 380

źródło: ks-skra.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *