Dwugłos trenerski:GKS Tychy – Raków Częstochowa

Poniżej prezentujemy wypowiedzi szkoleniowców po wczorajszym spotkaniu pomiędzy zespołem GKS Tychy a drużyną Rakowa Częstochowa.

Jerzy Brzęczek (Raków Częstochowa): Gratuluję chłopakom zwycięstwa, dla nas bardzo ważnego, które gwarantuje nam utrzymanie w II lidze. Dzisiaj jest jednak wielkie święto trenera Mandrysza i jego zespołu. Gratuluję świetnie wykonanej pracy i zasłużenie wywalczonego awansu do I ligi. Tyskiemu klubowi należał się ten awans, bo to na pewno klub z wielkimi tradycjami. Życzę trenerowi jak najmniej problemów, nowego stadionu w Tychach i przede wszystkim kontynuacji dobrych wyników w I lidze.

Piotr Mandrysz (GKS Tychy): Dziękuje Jurkowi za gratulacje, choć trochę ten dzisiejszy dzień mi zepsuł, a właściwie sami go sobie zepsuliśmy. Zagapiliśmy się przy stałym fragmencie gry, co skrzętnie wykorzystał zespół Rakowa. Później dążyliśmy do zmiany wyniku, ale chłopcy znali też wynik meczu Bytovii, stąd też siłą rzeczy trudno im było się zmotywować, mimo że chcieliśmy zdobyć w tym spotkaniu punkty. Myślę jednak, że tą drużynę trzeba pochwalić za cały sezon, bo nie łatwo grało nam się cały czas poza Tychami. Z pewnością przeszliśmy do historii, bowiem jeszcze nigdy żadnemu zespołowi nie udało się wywalczyć awansu na tym szczeblu, grając cały sezon na wyjazdach. Wiemy jak to ciężko nam przyszło, ile wysiłku kosztowało chłopaków, dlatego z tego faktu bardzo się cieszymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *