Dzień Sportowego Dziecka z klubem tenisa ziemnego Victoria

3 czerwca rano, dzieciaki z trzech częstochowskich klubów sportowych: Kmicic, Orient, Skra i Victoria wstały wcześnie aby razem ze swoimi rodzicami i trenerami wziąć udział w Dniu Sportowego Dziecka.Patronat medialny nad tym wydarzeniem sprawował Częstochowski Portal Sportowy.


Dlaczego Sportowego Dziecka? Ano dlatego, że to dzieciaki, które mają pasję a tą pasją jest sport. Nieważne, jaką dyscyplinę sportu uprawiają, ważne jest to, że nie spędzają wolnego czasu przed telewizorem czy komputerem ale razem z rówieśnikami pracują nad samodoskonaleniem, uczą się zdrowej rywalizacji i współpracy.

Dlatego właśnie Sportowe Dzieci spotkały się na kortach Victorii, choć większość z nich nigdy tam nie była i tenis był dla nich sportem nieznanym.Celem naszym było zaprezentowanie dzieciom różnych dyscyplin sportowych a także wspólna zabawa.
Pierwsi wystapili Piłkarze z klubu Skra pełni zapału i niesamowicie sympatyczni chłopcy kopali piłę z dzieciakami z pozostałych klubów, w przeróżnych konfiguracjach i składach. Nad meczami piłkarskimi czuwał Trener Skry- Robert Siuda.

Gotowość do gry zgłosili również rodzice i szkoleniowcy ze wszstkich klubów więc i im daliśmy szansę.Dali z siebie wszystko, było kilka świetnych akcji i kilka goli. Na jednej z bramek stał Skrzacik, który jest maskotką Skry i całkiem niezłym bramkarzem.
Życzymy wszystkim dorosłym drużynom piłkarskim, aby ich mecze odbywały się w takiej atmosferze!

Po chwili przerwy na złapanie oddechu przed zebraną publicznością wystąpili młodzi Szpadziści z klubu Kmicic,którym towarzyszył trener Andrzej Zaguła. Podczas gdy Biali Rycerze pojedynkowali się na korcie, trener opowiadał gościom o zasadach walki i ciekawostkach związanych z tym zapomnianym a przcież tak ciekawym sporcie, jakim jest szermierka.Oczywiście gdy skończyli pokaz zawodowcy, swych sił chcieli spróbować amatorzy z innych klubów. Victor Podolski ze Skry radził sobie ze szpadą wyśmienicie!

Reprezentanci klubu Orient pod wodzą trenera Zbyszka Pawlaka naprawdę dali czadu!Przygotowali świetny pokaz sprawności, szybkości i doskonałej organizacji. Te dzieciaki są niesamowite! Pierwsze do wszsytkiego, żadna rywalizacja im nie straszna, potrafią zarówno kopnięciem “pęknąć” balony, trzasnąć w ścianę, przełamując ją na pół jak i grać w “nogę” i tenisa. Świetnie dopingują i rewelacyjnie się bawią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *