Siatkarki Domexu Częstochowianki nie miały żadnych problemów z pokonaniem zespołu MKS Wodzisław Śląski. Wygrały 3:0 w setach: 25:5, 25: 22, 25:21. Mecz trwał 60 minut, a w pierwszy set Częstochowianka wygrała do 5.
Zagrały wszystkie zawodniczki, choć Kasia Bury weszła tylko na moment w trzecim secie. Na pozycji libero zagrała Sabina Chyra, mimo, że jeszcze narzekała troszkę na zdrowie. Pokazała się też Asia Wawrzecka.
Pierwszy set to całkowita klęska zespołu przyjezdnego, któremu udało się ugrać raptem 5 punktów. Nasze siatkarki punkty zdobywały seriami. 8 punktów zdobyły bezpośrednio z serwisu (3 asy zaliczyła Ala Zagozda, 2 Agnieszka Czok). 4 punkty dorzuciła Ania Borzęcka, celnie atakując. Dobrze zafunkcjonował blok.
W drugim i trzecim secie trener wpuścił na boisko: Agatę Babiarz, Kingę Malicką i Kasię Sobotę. Spowodowało to troszkę zamieszania, ale nasza zawodniczki poradziy sobie, kontrolując przebieg gry. Wprawdzie zawodniczki z Wodzisławia prowadziły w drugim secie i nawet udalo im się odskoczyć na 3-4 punkty, ale siatkarki Czestochowianki szybko zniwelowały tą przewagę. 4 punkty zdobyła bezpośrenio z serwisu Agnieszka Czok, tyle samo dorzuciła z ataku Ania Borzęcka.
Trener Paweł Kapica mógł sobie pozwolić na to, żeby weszly również zawodniczki z rezerwy, które zaprezentowaly się dobrze.
AZS AJD Domex Częstochowianka – MKS Wodzisław Śląski 3:0 (25:5, 25:22, 25:21)
Skład Częstochowianki: Feć, Zagozda, Sokalska, Czok, Borzęcka, Poźniak – Chyra(l), Babiarz, Malicka, Sobota, Bury, Wawrzcka.
Za tydzień Domex Częstochowianka zagra spotkanie również u siebie z rezerwami MMKS Dąbrowa Górnicza