Trzy tygodnie przerwy czekać będą kapitana Wkręt-met AZS-u Dawida Murka, po tym jak zawodnik ten opuścił w drugim secie boisko podczas sobotniego meczu z Effectorem Kielce.
Badania potwierdziły, niestety, wcześniejsze diagnozy, Murek jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek nażekał na ból w łydce. Myślał, że nadwyrężył mięsień, ale okazało się, że problem ma związek z kolanem. Tym samym kapitan akademików nie będzie mógł pomóc drużynie w najbliższych spotkaniach.
sport.pl