Srogi rewnaż Mistrzów Polski

Nie było niespodzianki w sobotnim spotkaniu w którym częstochowski Wkręt- met AZS zmierzył się z Asseco Resovią Rzeszów. Mistrz Polski gładko w trzech setach rozprawił się z zespołem Marka Kardosa, tym samym rewanżując się za porażkę we własnej hali w 6 kolejce spotkań.

Fotorelacja autorstwa Justyny Jaworskiej

Przyjezdni przystąpili do tego meczu bez kontuzjowanego Zbigniewa Bartmana, z kolei w szeregach gospodarzy zamiast Adriana Szlubowskiego wystąpił wypożyczony pod koniec roku ze Skry Bełchatów – Damian Wdowiak.

Od początku spotkania ton rywalizacji nadawali Mistrzowie Polski. Częstochowianie od samego początku mieli bardzo duże problemy z przyjęciem zagrywki Jochena Schöpsa, który skutecznie zastępował w tym spotkaniu Zbigniewa Bartmana. Niemiecki atakujący dobrze radził sobie również z blokiem gospodarzy i na pierwszą partię przyjezdni schodzili prowadząc 8:2. Po niej Akademicy za sprawą Boćka i Lisinaca zmniejszyli nieco dystans do Resovii (8:11), jednak podrażniony takim obrotem sprawy zespół Andrzeja Kowala za sprawą Nikoli Kovacevicia ponownie odskoczył i już do końca seta kontrolował przebieg gry.

Początek drugiej partii był wyrównany (5:5). Na pierwszej przerwie technicznej minimalnie lepsi byli rzeszowianie (7:8). Jednak po bardzo dobrym początku częstochowianie po raz kolejny złapali przestój, a że częstochowski blok w ogóle nie istniał, rzeszowianie pomimo słabszego przyjęcia pewnie wyprowadzali ataki które skutecznie kończyli Schops, Kovacević oraz Lotman i ostatecznie wygrali partię do 20.

Po dwóch przegranych setach, trzeci set miał być tylko formalnością i niestety był. Otwarcie jak zwykle było bardzo wyrównane (3:3), potem rzeszowianie tylko powiększali przewagę i na drugą przerwę schodzili prowadząc 16:9. Po niej nastąpił zryw gospodarzy (17:20). Jednak podopieczni Andrzeja Kowala w końcówce zachowali „zimna krew” i po autowym ataku gospodarzy cieszyli się z kompletu punktów.

Po tym spotkaniu Wkręt- met AZS na pewno do fazy play-out przystąpi z ostatniego miejsca gdyż w trzech ostatnich meczach czekają go mecze z czubem tabeli i o punkty w nich może być naprawdę ciężko.

15 kolejka PlusLigi (12 stycznia 2013)

Wkręt-met AZS Częstochowa – Asseco Resovia Rzeszów – 0:3 (13:25, 20:25, 20:25)

AZS: Janusz (2), Bociek (13), Hebda (8), Murek (3), Hunek (5), Lisinac (7), Bik (libero) oraz Piechocki (libero), Stelmach, Kaczyński (1), Wdowiak (3) i Marcyniak

Resovia: Dobrowolski (1), Lotman (6), Grzyb (7), Nowakowski (5), Schops (19), Kovacevic (11), Ignaczak (libero) oraz Kosok i Achrem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *