Chodź oficjalnie nie potwierdza tego częstochowski klub to Adam Strzelec sezon 2013 spędzi na wypożyczeniu właśnie we Włókniarzu Częstochowa. Nie jest również wykluczone, że 19-latek będzie mógł wystąpić w meczu przeciwko swojej macierzystej drużynie na inaugurację Enea Ekstraligi.
W początkowych doniesieniach mówiło się że nowy nabytek „Lwów”, nie wystąpi w spotkaniu inauguracyjnym (1 kwietnia) w Częstochowie oraz w spotkaniu rewanżowym (18 sierpnia) w Zielonej Górze, czyli wtedy kiedy to właśnie częstochowianie mieli mierzyć się z zespołem z Myszkom Miki na plastronie. Sam zawodnik na antenie Radia Zielona Góra wspomniał o tej klauzurze.
„Z tego co wiem, to na teraz nie ma zgody, żebym startował. Zielonogórski klub ma takie prawo, żebym nie startował w tych meczach. Myślę, że jeśli nie pojadę, to też nie będę siedział na ławce i oglądał, tylko udam się do Piotra Żyto do Rawicza jako gość”
Istnieje jednak szansa, że Adam Strzelec wystartuje w tym sezonie przeciwko Falubazowi. Jednak, aby do tego doszło, klub z Częstochowy musiałby spełnić kilka warunków, które są zapisane w umowie wypożyczenia.
W umowie z częstochowską drużyną jest takie zastrzeżenie, że Adam nie może startować przeciwko Falubazowi, ale to nie jest tak, że furtka zamknięta. W umowie wypożyczenia są zapisane odpowiednie warunki, po których spełnieniu, Adam Strzelec będzie mógł wystartować w pojedynek przeciwko naszej drużynie. To jest także zabezpieczenie dla nas, bo nie ukrywamy tego, że drużyny z Częstochowy się obawiamy. Ona raczej nie będzie zespołem z dołu tabeli, i wspólnie z nami, Rzeszowem, Toruniem czy Lesznem będzie rywalizować o medale. Poza tym, zaplecze juniorskie drużyny Włókniarza jest bardzo solidne, więc nie powinno być to dla nich większym problemem- powiedział na łamach portalu Falubaz.com prezes ZKŻ SSA, Marek Jankowski
źródło: Radio Zielona Góra/Falubaz.com