Już tylko miesiąc pozostał do inauguracji sezonu żużlowego w naszym kraju. Jak wiadomo inauguracja tegorocznego sezonu Enea Ekstraligi odbędzie się w Częstochowie 1 kwietnia, kiedy to Włókniarz zmierzy się przy Olsztyńskiej ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra. Na razie na częstochowskim owalu trwają pracę związane z przebudową parku maszyn i wciąż nie wiadomo kiedy odbędą się pierwsze przedsezonowe treningi na częstochowskim owalu.
Sam menager częstochowskiego Włókniarza Jarosław Dymek, nie może podać oficjalnej daty pierwszych treningów Lwów na częstochowskim torze gdyż wszystko zależeć będzie od marcowych warunków pogodowych.
„Na pewno nie podamy konkretnej daty, kiedy wyjedziemy w marcu na swój tor. Pogoda w tym miesiącu jest różna i nie chcemy potem, by nam zarzucano, iż nie dotrzymaliśmy słowa. Tor zwłaszcza po zimie musi być bezpieczny dla zawodników. My dołożymy wszelkich starań, aby jego stan umożliwił treningi jak najszybciej” – oznajmił dla portalu SportoweFakty.pl menager częstochowskiego klubu.
Większość zawodników częstochowskiego klubu swoje pierwsze jazdy w tym roku na torze planuje w południowych ośrodkach Europy. Wiadomo że jak najszybciej na tor będzie chciał wyjechać Emil Sajfutdinov który już 23 marca wystartuje w GP. Nowej Zelandii w Auckland.
Wiadomo że w Krsko i Gorican trenować mają Grigorij Łaguta, Artur Czaja i Borys Miturski. Na angielskich owalach ma z kolei trenować Michael Jepsen Jansen.
Pozostali zawodnicy mają trenować na torach w naszym kraju – „Pozostali nasi zawodnicy z Rune Holtą, Mirosławem Jabłońskim i Rafałem Szombierskim na czele pojeżdżą w Polsce. Jestem już po rozmowach z kilkoma ośrodkami, na wypadek gdyby coś stanęło na przeszkodzie wyjechać na tor w Częstochowie” oznajmił Dymek
źródło: SportoweFakty.pl