Zeszłotygodniowa wiosenna słoneczna pogoda sprawiła że pod Jasną Górą zaczęto planować pierwsze treningi na częstochowskiej Arenie przy ulicy Olsztyńskiej. Jednak od czwartku w naszym mieście nastąpiło jej załamanie i obecnie towarzyszy nam jej deszczowa aura. Taki stan rzeczy może uniemożliwić częstochowskim żużlowcom realizację treningowych planów na częstochowskim torze.
Częstochowski klub w przyszły weekend (16-17 marca) ma zaplanowany trening z mistrzem Polski, Unią Tarnów Te dwa planowane spotkania miał być ważnym testem dla zawodników i ich sprzętu, jednak już dziś można mieć obawy, czy te spotkania w ogóle dojdą do skutku gdyż scenariusz na najbliższy tydzień nie jest optymistyczny (opady deszczu oraz nocne przymrozki).
Jeśli sprawdziłby się powyższy scenariusz to zespół Włókniarza będzie zmuszony potrenować na innym obiekcie niekoniecznie w naszym kraju. Wiadomo że niektórzy zawodnicy Włókniarza już trenują indywidualnie: Grigorij Łaguta i Artur Czaja udali się do Gorican oraz Krska. Michael Jepsen Jensen wraz z Duńczykami szlifuje formę w Anglii a Emil Sajfutdinow przygotowywał się we Włoszech oraz Chorwacji a obecnie trenuje na crossie w Bydgoszczy.
Aktualnie na częstochowskim stadionie trwają prace renowacyjne parku maszyn które mają być zakończone do 20 marca. Prezes częstochowskiego klubu nie ma wątpliwości, iż uda się tego terminu dotrzymać. – „W tej chwili prowadzimy prace dwutorowo. Z jednej strony w parku maszyn umacniamy skarpy, które zostały wybrane po obydwu stronach. Tam zostały zalane szalunki. Powstaje również konstrukcja z prefabrykatów, które mają te skarpy umocnić. Z drugiej strony poza obiektem trwają prace polegające na przygotowaniu elementów składowych konstrukcji stalowej parku maszyn, czyli tych dwóch namiotów, w których zostaną umiejscowione boksy dla zawodników.” – stwierdził na oficjalnej stronie klubu prezes Paweł Mizgalski.
Wkrótce też na częstochowskim torze ma pojawić się nowa dmuchana banda.
źródło: własne oraz ckmwlokniarzsa.pl i sport.pl