Akademicy z Częstochowy na 9 miejscu w PlusLidze

Trzecie zwycięstwo w akademickich derbach w ramach fazy play-out odnieśli w piątek siatkarze częstochowskiego Wkręt-met AZS-u. Tym samym podopieczni Marka Kardosa sprawili wielka niespodziankę zajmując po niepowodzeniach w rundzie zasadniczej 9. miejsce w PlusLidze na koniec sezonu.

Mimo dwóch wygranych to gospodarze uchodzili za faworyta trzeciej konfrontacji. Jednak w piątkowy wieczór Olsztynianie tylko fragmentami zagrażali zespołowi spod Jasnej Góry.

Od początku spotkania zespół z Częstochowy pokazywał wielką determinację i wolę walki a dzięki dobrej grze blokiem i skutecznym kontratakom ich wygrana nie podlegała dyskusji poza drugim setem tego meczu.

Piątkowe spotkanie obie ekipy rozpoczęły wyrównanie (4:4). Od tego momentu lepiej zaczęli grać częstochowianie i to oni na pierwszej przerwie technicznej prowadzili (5:8). Po powrocie na boisko „biało – zieloni” nie zamierzali zwalniać tempa. Po kilku minutach ich przewaga wzrasta do pięciu punktów. W kolejnych fazach seta gra cały czas toczyła się pod ich dyktando. Po olsztyńskiej stronie trener Radosław Panas starał się dokonywać zmian (za atakującego Krzyśka pojawił się Szarek), lecz niewiele to pomagało gospodarzom. Pojedyncze zagrania gospodarzy nie robiły wrażenia, na dobrze grających częstochowianach. Seta ostatecznie wygrywają przyjezdni do 15 i są coraz bliżej 9 miejsca.

Po wyraźniej przegranej, gospodarze w drugiej partii biorą się do odrabiania strat. Sygnał do walki dał Piotr Gruszka. Dzięki jego zagraniom miejscowi wyszli na prowadzenie 4:2. W kolejnych akcjach górą byli przyjezdni, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzą prowadząc 5:8. Po powrocie na boisko gra nie uległa zmianie. Olsztynianie nie są w stanie poradzić sobie z atakami Dawida Murka (12:7). Dopiero po drugim regulaminowym czasie miejscowi za sprawą zagrywki Hernana zaczęli stopniowo niwelować straty. Po zagraniu ze środka Sobali, gospodarze zaczęli zmniejszać dystans (18:22). W końcówce oba zespoły dzielił już tylko jeden punkt (22:23), jednak częstochowianie w decydującym momencie powstrzymali Krzyśka (22:25).

Początek trzeciego seta zdecydowanie należał do częstochowian, którzy bardzo szybko obejmują prowadzenie 5:2. Po drugiej stronie siatki zawodnicy mieli ogromne problemy ze skończeniem własnej akcji. Częstochowscy akademicy szybko wykorzystywali problemy rywala, powiększając swoją przewagę (8:12). Przy stanie 9:14 o czas poprosił Radosław Panas, jednak nie zmieniło to obrazu gry. Końcówka tego seta i zarazem meczu toczyła się pod dyktando częstochowian. Upragniony ostatni punkt dał przyjezdnym Wojciech Ferenc, który został zablokowany. Siatkarze spod Jasnej góry wygrywają 25:19, a całe spotkanie 3:0 i to oni kończą sezon ligowy na 9 miejscu.

III spotkanie w fazie play-out – Olsztyn (15 marca 2013):

Indykpol AZS Olsztyn – Wkręt-met AZS Częstochowa 0:3 (15:25, 22:25, 19:25)

Indykpol: Herman, Ferens, Gruszka, Krzysiek, Sobala, Hain, Żurek (l) oraz Szarek, Łukasik, Skup

Wkręt-met: Murek, Stelmach, Bociek, Hunek, Lisinac, Hebda, Piechocki (l) oraz Bik (l), Marcyniak.

MVP spotkania: Andrzej Stelmach (Wkręt-met AZS)

Stan rywalizacji: 3:0 dla Wkręt-met AZS-u

relacja za: przegladligowy.com oraz SportoweFakty.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *