Po zaciętym i emocjonującym widowisku remisem 2:2, zakończył się w Czeladzi mecz w ramach 17 kolejki IV ligi, pomiędzy tamtejszym Górnikiem Piaski a Pilicą Koniecpol.
Spotkanie budziło emocje już przed rozpoczęciem. Wszystko za sprawą Rafała Berlińskiego, który w pierwszej rundzie sezonu był trenerem zawodników gospodarzy, a w sobotnie popołudnie wrócił do Czeladzi jako zawodnik drużyny z Koniecpola.
Początek spotkania należał do zawodników gospodarzy, którzy w pierwszym kwadransie całkowicie zdominowali piłkarzy Pilicy zamykając ich na własnej połowie. Już w 3 minucie spotkania groźny strzał z 20 metrów oddał Dawid Skrzypek lecz dobrą interwencją popisał się Przemek Woldan. Kolejne minuty to głównie gra na połowie drużyny z Koniecpola, która nie przynosiła efektu w postaci bramek. W drużynie Górnika brakowało dokładności i ostatniego podania, które mogłoby otworzyć drogę do bramki gości.
Determinacja zawodników Górnika przyniosła efekt. Już w 27 minucie, dzięki doskonałemu dośrodkowaniu z prawej strony w wykonaniu Jakuba Kaweckiego, bramkę na 1:0 zdobył niezawodny Marcin Pieniążek. Radość po golu nie trwała jednak zbyt długo, bowiem już 4 minuty później Marcin Kurpios doprowadza do remisu po mocnym uderzeniu z 20 metrów w samo okienko bramki Górnika. Czeladzianie mogli bardzo szybko odpowiedzieć bramką, gdyby lepiej zachował się Grzegorz Obieraj.
Drugie 45 minut było zdecydowanie słabszym widowiskiem i dopiero końcówka spotkania dostarczyła wielu emocji. W 50 minucie doskonałą interwencją popisał się Paweł Pisarek. Bramkarz Górnika instynktownie obronił strzał Mateusza Kyzioła, przerzucając piłkę nad poprzeczką, czym uchronił swój zespół od utraty drugiego gola.
Decydujące dla losów spotkania okazało się ostatnie 10 minut meczu. W 80 minucie po raz kolejny doskonałą interwencją popisuje się Pisarek ratując skórę piaszczanom. Cztery minuty później bramkarz gospodarzy musiał jednak wyciągać piłkę z siatki. Sędzia po kontrowersyjnym faulu w polu karnym podyktował jedenastkę, którą Emil Adamczyk, pewnym strzałem, zamienił na bramkę. Po tej bramce nerwowa atmosfera udzieliła się wszystkim zawodnikom, o czym świadczyć może fakt pokazania zawodnikom wielu żółtych kartek i jednej czerwonej dla Mateusza Kyzioła. Radość graczy Pilicy nie trwała długo gdyż 5 minut później pada wyrównująca bramka dla Górnika. Autorem trafienia był Łukasz Stępień, który wykorzystując duże zamieszanie pod bramką Pilicy z najbliższej odległości skierował piłkę do bramki.
Po tym remisie zespół z Koniecpola wciąż zajmuje 3 pozycję ze stratą 7 punktów do lidera – Szombierek Bytom.
17 kolejka IV ligi grupa I (20.04.13r)
KS Górnik Piaski – MLKS Pilica Koniecpol 2:2 (1:1)
Bramki
1:0 – Marcin Pieniążek 27′
1:1 – Marcin Kurpios 31′
1:2 – Emil Adamczyk 84′ (karny)
2:2 – Łukasz Stępień 89′
Górnik: Pisarek Paweł, Biliński Zygmunt (85′ Baran Łukasz), Piętka Radosław, Bielawski Rafał, Zapart Michał, Kawecki Jakub (64′ Stępień Łukasz), Skrzypek Dawid (70′ Stankiewicz Sebastian), Szopa Igor, Burczyk Łukasz, Oberaj Grzegorz, Pieniążek Marcin (K).
Pilica: Woldan Przemysław, Berliński Rafał, Wroński Marcin, Groszek Łukasz, Derejczyk Rafał (69′ Cieśla Grzegorz), Derejczyk Artur (90′ Nowak Marek), Pluta Sebastian (K), Kurpios Marcin, Adamczyk Emil, Kyzioł Mateusz, Machura Jakub.
Żółte kartki: Berliński Rafał (40′), Kyzioł Mateusz (54′) – Stankiewicz Sebastian (72′), Pisarek Paweł (84′), Burczyk Łukasz (92′), Zapart Michał (92′)
Czerwona kartka: Kyzioł Mateusz (90′) – druga żółta.
Widzów ok. 120.
Relacja za: czeladz.org.pl