AZS Częstochowa ma wpłacić do kasy Polskiej Ligi Siatkówki 10 tys. zł kary za to, że po niedzielnym meczu z Jastrzębskim Węglem jeden z kibiców rzucił na parkiet butelkę z wodą, która trafiła w Łukasza Kadziewicza.
Kara jest bardzo surowa, ponieważ do podobnych incydentów dochodziło w hali Polonia już wcześniej. Częstochowski klub będzie się jednak odwoływał. Chce udowodnić, że kibice byli prowokowani. Poza tym klub zamierza wystąpić do sądu przeciwko kibicowi, który naraził AZS na karę. Został on zidentyfikowany dzięki monitoringowi.
źródło: siatka.org