Wczoraj częstochowski Włodar, tylko zremisował 3:3 (2:2) z Carbo Gliwice. Piszemy „tylko” ponieważ sytuacji do strzelenia kolejnych bramek miał wiele.
Pozostałe wyniki 19 kolejki:
GKS Katowice – Zieloni Żarki 2:0
Śląsk Świętochłowice – MKS Myszków 1:0
Sparta Lubliniec – ŁTS Łabędy 1:4
Szombierki Bytom – Źródło Kromołów 0:4
Slawia R.Śląska – Czarni Sosnowiec 2:0
Rozbark Bytom – MK Katowice 0:1
GKS Tychy–Górnik Wesoła 0:0
Już początek pierwszej połowy zaczął się od bardzo groźnych akcji gospodarzy.
Pomiędzy 12 ,a 16 minutą powinny paść cztery gole po strzałach z woleja Załuckiego i Pruski, niestety były one nie precyzyjne lub gości ratował słupek.
W 25 min. po świetnym podaniu Krężla na skrzydło do Pruski i dobrym dośrodkowaniu , Puchała głową trafił do pustej bramki 1:0. 3 minuty potrzebowali Gliwiczanie by wyrównać po błędzie słabo spisującego się w tym dniu Kaprala.
Piłkarze ze Stradomia nadal stwarzali zagrożenie i w 32 min. Puchała strzelił na 2:1
po indywidualnej akcji. Kolejnej dogodnej sytuacji nie wykorzystał Krężl, 45 min. blisko bramki fauluje Andrzejewski, dobrze rozegrany rzut wolny i jest remis 2:2
Druga połowa wyglądała podobnie. Multum sytuacji Włodara, a bramkę strzela Carbo w 65 minucie. Zanosiło się znów na porażkę przed własną publicznością, której coraz więcej na stadionie przy Sabinowskiej. Po pudłach Andrzejewskiego, Pruski, Puchały, Karonia dopiero Krężel w 88 min. zdołał pokonać bramkarza gości Kiełpina uderzeniem głową, ustalając wyniki pojedynku na 3:3.
Cały mecz mógł się podobać. Dużo szybkich akcji, wiele sytuacji podbramkowych, ale kibic pragnie zwycięstw swojej drużyny, tym bardziej u siebie w Częstochowie.
Następna okazja już w sobotę. Włodar podejmować będzie GKS Tychy, miejmy nadzieje że tym razem częstochowianie poprawią skuteczność i nie okażą się gościnni dla rywali.
Skład Włodara:
Kapral, Załucki, Bartkowiak, Karoń, Maciejewski, Oziębała (46 Kobus), Krężel, Zygier, Andrzejewski, Prusko, Puchała