Czas ligi

Po sześciu tygodniach „wakacji” kolejny drugoligowy sezon rozpoczną piłkarze Rakowa Częstochowa. Na pierwszy ogień idzie spotkanie z KP Calisią Kalisz. Początek spotkania już jutro o godzinie 17:00 przy Limanowskiego 83.


Teraz nadchodzi czas weryfikacji letnich przygotowań, zmian kadrowych oraz poziomu motywacji w walce o wyznaczone sobie cele. Należy mieć nadzieję, że „rakowska młodzież”, która w ostatnim czasie tak mocno pukała do bram pierwszego zespołu będzie sporym kapitałem trenera Jerzego Brzęczka oraz będziemy świadkami ataku nowej fali utalentowanych piłkarzy.

Jeśli to zaskoczy i pojawi się nowa jakość to i kibiców na spotkania Rakowa będzie przychodziło coraz więcej, którzy zachęceni przyjdą też na kolejne ligowe mecze!

Dla wszystkich drugoligowych drużyn nadchodzący sezon będzie jednym z najtrudniejszych w historii. W tym gronie utrzyma się tylko po osiem drużyn z jednej i drugiej grupy drugiej ligi. Aż 10 drużyn z II ligi zachodniej i II ligi wschodniej pozna gorzki smak spadku i może na długie lata „ugrzęznąć” w trzecioligowym marazmie. Będą to drużyny, które na zakończenie sezonu zajmą miejsca 9 -18.

Będzie zatem bardzo ważne aby zająć na finiszu rozgrywek ósme miejsce. Tak na dobrą sprawę nie wiadomo na co będzie stać drużynę Rakowa Częstochowa, która może być swoistą niewiadomą w stawce wszystkich drugoligowców ” na zachodzie”. W przededniu inauguracji, w Nowej Hali na Zawodziu włodarze Rakowa Częstochowa oficjalnie zaprezentują całą grupę nowych zawodników, którzy mają się okazać sporym wzmocnieniem. Początek otwartej konferencji prasowej dla kibiców zaplanowano punktualnie na godzinę 19:00.

Sternikom Rakowa należy dać bardzo duży kredyt zaufania w to, że Raków idzie dobrą drogą. Naszej młodzieży należy mocno kibicować bo w nich drzemie przecież spory potencjał i wierzmy, że zostanie on wybudzony już wraz z pierwszym meczem nowego sezonu!

Sobotni mecz Rakowa z Calisią Kalisz zaplanowano na godz. 17:00. Bilety w cenie 10 i 7 zł. Kobiety oraz dzieci do lat 12 mają wstęp wolny.

Wszyscy na Limanowskiego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *