W niedzielny wieczór LZS Mrzygłód rozegrał ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu. Starcie ze Źródłem Kromołów zakończyło się remisem. W ekipie Krzysztofa Całusa wystąpiło 7 testowanych piłkarzy.
Sparing z kromołowskim Źródłem odbył się w niedzielę 4 sierpnia. W Kromołowie spotkali się „starzy” znajomi. Drużynę Źródła ponownie prowadzi bowiem Bogdan Szadkowski, który jeszcze czasach IV ligi w Kromołowie grał pod wodzą właśnie Krzysztofa Całusa.
Przyjacielskie rozmowy zostały odbyte przed spotkaniem. Na murawie już taryfy ulgowej nie było. Mrzygłodzanie tego dnia zagrali bez narzekających na lekkie urazy Malczewskiego i Stawiarza. W ich miejsce trener Całus miał okazję przetestować wielu młodych piłkarzy. „To są piłkarze z roczników 92 – 95. Na razie nie są jednak jeszcze zatwierdzeni do gry w naszym zespole więc o nazwiskach nie chciałbym mówić” stwierdza Krzysztof Całus.
Pierwsza połowa spotkania w Kromołowie nie przyniosła bramek choć obie drużyny stworzyły sobie co najmniej po dwie dogodne okazje do jej zdobycia. W drugiej odsłonie więcej z gry mieli gospodarze, jednak nie byli oni w stanie zakończyć swoich akcji celnym strzałem. Udało się tylko raz. Jednym celnym trafieniem odpowiedzieli także goście. Tomasza Stańczyka pokonał jeden z testowanych w Mrzygłodzie piłkarzy.
Źródło Kromołów – LZS Mrzygłód 1:1 (0:0)
LZS: Kozak (46 zawodnik testowany 1), Kotyrba (46 Wieczorek), Rembak, Bulski, zawodnik testowany 2 (46 zawodnik testowany 3), Miecznik, Jasiński, Gębka (46 zawodnik testowany 4), zawodnik testowany 5, Krawczyk, zawodnik testowany 6 (80 zawodnik testowany 7).
źródło: myszkow.twojemiasto.info