Raków pod wodzą Jerzego Brzęczka zremisował przed własną publicznością z KS-em Polkowice, (1:1). Dla częstochowian był to pierwszy rezultat remisowy w tym sezonie.
Spotkanie rozpoczęło się dość niebezpiecznie dla Radosława Strzeleckiego. W 12 minucie podczas walki o piłkę, zderzyli się głowami zawodnik Rakowa z piłkarzem gości, Pawłem Zielińskim. Ten pierwszy upadł na murawę i długo się z niej nie podnosił. Potrzebna była interwencja masażysty i lekarza, po czym karetka pogotowia zabrała gracza Rakowa do szpitala na bardziej szczegółowe badania.
Informacja jest taka, że Radosław Strzelecki ma założonych kilka szwów i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu Rakowa na najbliższe spotkanie z Polonią Bytom.
Spotkanie od początku układało się na remis. Obydwie drużyny stwarzały sobie groźne sytuacje. Pierwsi gola strzelili goście. W 41 minucie w poli karnym gości zrobiło się zamieszanie. Wybita piłka trafiła tuż pod nogi Garygi. Ten zdecydował się na strzał z ok. 35 metrów. Piłka ku zaskoczeniu wszystkich razem ze strzelcem wpadła w samo okienko bramki strzeżonej przez Wróbla. Była to bramka „stadiony świata”.
Po tym golu gospodarze ruszyli do odrabiania strat i to im się udało w ostatniej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Po centrze z rzutu rożnego „zakotłowało się” w polu karnym przyjezdnych. W zamieszaniu najprzytomniej ze wszystkich zachował się Soczyński, który z bliska „wepchnął” piłkę do polkowickiej bramki!
W drugiej połowie działo się sporo. Obydwie drużyny dążyły do strzelenia bramki, która dałaby im prowadzenie. W 57 minucie swój debiut w barwach Rakowa zaliczył 21- letni pomocnik Damian Lenkiewicz. Jego wejście wniosło sporo ożywienia w szeregi gospodarzy. Sam zawodnik mógł kilka minut po wejściu na boisko zdobyć swojego premierowego gola, jednak piłka po Jego strzale minimalnie minęła bramkę Kazimierczaka.
W 82 minucie ładną akcją znów popisali się częstochowianie. Po strzale głową Retlewskiego piłka odbiła się od poprzeczki.
Drużyna Rakowa Częstochowa zagrała dobrze w spotkaniu z niżej notowanym, KS-em Polkowice. Gdyby w niektórych sytuacjach szczęście było po stronie gospodarzy, to wygraliby Oni ten mecz. Pamiętajmy jednak, że rywale też mieli swoje szanse na zdobycie bramek. Wynik remisowy wydaje się być sprawiedliwym rezultatem.
Kolejne spotkanie częstochowianie rozegrają w sobotę, 31 sierpnia br. O godzinie 17:00 na wyjeździe zmierzą się z Polonią Bytom. Barw bytomskiej Polonii w rundzie wiosennej sezonu 2008/2009 bronił obecny trener Rakowa, Jerzy Brzęczek.
24.08.2013, g.17:00, Częstochowa – Stadion MOSiR „Raków”:
RKS Raków Częstochowa – KS Polkowice 1:1,(1:1)
0:1 Garyga (42′ bez asysty)
1:1 Soczyński (45+3′ asysta Byrtek)
Sędziował: Robert Marciniak (Kraków). Żółte kartki: Retlewski (21′- nie sportowe zachowanie), Soczyński (85′ – nie sportowe zachowanie) – Famulski (20′ – faul), P.Zieliński (63′ – faul), Fryzowicz (86′- faul).
Widzów: 800.
RKS Raków Częstochowa: 1.Przemysław Wróbel – 16.Bartosz Soczyński, 5.Damian Byrtek, 3.Łukasz Góra, 2.Radosław Strzelecki (12′ 4.Eryk Krupa), 7. Krzysztof Napora, 17.Łukasz Kowalczyk (46′ Sebastian Wiśniewski), 8.Sławomir Ogłaza (kpt), 20. Łukasz Buczkowski (58′ 19.Damian Lenkiewicz), 15.Rafał Czerwiński, 11.Dawid Retlewski.
Rezerwowi: 33.Mateusz Kos – 9.Adrian Świerk, 14.Robert Brzęczek, 21.Mateusz Górecki.
Trener: Jerzy Brzęczek.
KS Polkowice: 33.Przemysław Kazimierczak, 5.Paweł Zieliński, 2.Rafał Darda, 6.Mateusz Bartków, 21.Dawid Wacławczyk, 26.Patryk Bryła (73′ 7.Szymon Sołtyński), 9.Ariel Famulski, 18.Damian Ałdaś (kpt), 19.Paweł Garyga, 16.Maciej Bancewicz (83′ Karol Fryzowicz), 11.Daniel Gałach.
Rezerwowi: 1.Damian Primel – 13.Krzysztof Drzazga, 20.Rafał Karmelita, 15.Maciej Szewczyk, 4.Adrian Żmija.
Trener: Janusz Kubot.
Piłkarz meczu: Bartosz Soczyński ( RKS Raków Częstochowa).