„Trenerski dwugłos”: RKS Raków Częstochowa – TP Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp

Oto co po zakończeniu dzisiejszego spotkania mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn.


Marek Nowicki ( trener Ostrovii Ostrów Wielkopolski): Gratuluję trenerowi jak i drużynie Rakowa zwycięstwa. My niestety nie dojechaliśmy na to spotkanie. Zagraliśmy bardzo kiepsko jeśli chodzi o umiejętności taktyczne, indywidualne jak i techniczne. Mogę policzyć na palcach jednej ręki zawodników, którzy spełnili moje oczekiwania. Pozostali zagrali bardzo słabo.

W pierwszych pięciu minutach grając bez rozgrzewki strzeliliśmy bramkę. Później już było widać kryzys w moim zespole, który nie skończył się aż do końca pierwszej połowy. W drugiej połowie zagraliśmy już zdecydowanie lepiej, ale strata trzeciej bramki pozbawiła nas już szans na odniesienie dobrego wyniku.

Jerzy Brzęczek ( trener Rakowa Częstochowa): Obawiałem się w mojej drużynie tego, że ten mecz był opóźniony. Na szczęście nie odbiło się to negatywnie na postawie moich zawodników. Rozpoczęliśmy dobrze to spotkanie ale niestety przy błędzie i wyjściu niepotrzebnym naszego bramkarza to przeciwnik zdobył gola. Chwała chłopakom, że grali konsekwentnie i stwarzali sytuacje.

Odnieśliśmy wysokie zwycięstwo i dla zdobyliśmy dla nas bardzo ważne punkty. Pozwolą nam One złapać troszeczkę tego oddechu. Zdajemy sobie sprawę, że ta „magiczna liczba 50 punktów” dająca pewne utrzymanie jest jeszcze bardzo daleko.

Będziemy do tego dążyć aby ją osiągnąć. Zagraliśmy to spotkanie w dobrym stylu. Chciałbym też podziękować kibicom , którzy byli na tym meczu i stworzyli super atmosferę. Mam nadzieję, że będzie to sygnał że w klubie dzieje się coś pozytywnego. Liczę na to, że na naszych kolejnych meczach u nas będzie tych kibiców jeszcze więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *