W meczu na szczycie III ligi opolsko-śląskiej piłkarze Skry Częstochowa i drugiej drużyny Ruchu Chorzów padł remis 1:1.
Ruch Chorzów objął prowadzenie po składnej, zespołowej akcji w trójkącie Lipski, Konczkowski, Stanisławski. Ten ostatni zakończył to golem. Skra wyprowadziła kontrę i wyrównała po strzale Piwińskiego.
Zespół rezerw Ruchu Chorzów na tle SKRY prezentował się znakomicie, momentami przewyższając ją kulturą gry. Szczególnie widoczne było to w szybkim rozgrywaniu piłki i opanowaniu środka pola. W drużynie SKRY ta formacja wypadła słabo i trzeba stwierdzić że będzie wymagać wzmocnień w okresie przerwy zimowej. Brak kreatywnej gry, szybka strata piłki była widoczna aż nadto. W Skrze brakuje reżysera gry – zawodnika na pozycję z numerem 10, a osamotniony Chmiest niewiele mógł zrobić. Można mieć również zastrzeżenia do gry skrzydłowych, którzy na tle analogicznych zawodników z Ruchu Chorzów wypadli mizernie.
Wynik w Częstochowie wydaje się być rozczarowaniem, gdyż tym razem na wsparcie do rezerw Ruchu desygnowano niewielu piłkarzy z kadry pierwszej drużyny.
Do rozegrania pozostała ostatnia kolejka i Skra Częstochowa wyjeżdża na mecz do Łazisk gdzie o punkty zapewne nie będzie łatwo. Gorąco wierzymy że piłkarze pozostawią serce na boisku i punkty jednak przyjadą do Częstochowy.
09 listopada 2013, Częstochowa, 15 kolejka III ligi
Skra Częstochowa – Ruch II Chorzów 1:1 (0:0)
(Piwiński 63′ – Stanisławski 59′)
Skra: Woszczyna – Gerega, Woldan, Drzymont, Kowalczyk, Kowalski, Musiał (60′ Skwarczyński), Piwinski, Semeniuk (72′ Świtała), Sobala, Chmiest.
Ruch: Lech – Brodziński, Chwastek (90′ Szymański), Konczkowski, Komor, Babiarz, Lipski, Otręba, Urbańczyk, Kotus, Stanisławski (90′ Korczyński).