Znana jest już wysokość kary jaką częstochowski Włókniarz nałożył na Emila Sajfutdinowa za ujawnienie tajemnicy handlowej. Rosjanin będzie musiał łącznie zapłacić karę w wysokości 200 tysięcy złotych. To konsekwencja czterech wykroczeń, których w ocenie działaczy miał się dopuścić żużlowiec.
Największą z nich jest ujawnienie tajemnicy handlowej dotyczących realizacji kontraktu oraz naruszenie dobrego imienia i wizerunku klubu (kary: dwa razy po 50 tysięcy złotych). Chodzi tu o list jaki żużlowiec wystosował do prezydenta i radnych miasta Częstochowa, w którym poskarżył się na ogromne długi Włókniarza.
Oto fragment listu: „Kłopoty z bieżącymi płatnościami w stosunku do co do mojej osoby, klub miał już od maja tego roku. Wiele razy spotykałem się z Panem Sukiennikiem, Panem Mizgalskim oraz Panem Kowalskim w sprawie narastającego zadłużenia i za każdym razem byłem zapewniany, że nie mam się martwić, bo jeśli nie w trakcie sezonu to na pewno po jego zakończeniu wszystkie zaległości względem mnie zostaną spłacone. Dla Włókniarza w sezonie 2013 zdobyłem 174 pkt, do dnia 31.10.2013 klub nie zapłacił mi za 123 pkt, a kwota jaka z tego wynikała to 832 095 zł brutto plus kilka rat z kwoty na przygotowanie do sezonu w wysokości 306 000 zł brutto”.
Na 200 tysięcy złotych dodatkowo złożyły się również następujące kary:
– 50 tysięcy złotych za niestawienie się zawodnika w meczu Włókniarz Częstochowa – Unia Leszno
– 50 tysięcy złotych za niestawienie się zawodnika w meczu Unibax Toruń – Włókniarz.
Częstochowski klub nie chce komentować tej sprawy.
źródło: SportoweFakty.pl i Przegląd Sportowy