Podopieczni Jerzego Brzęczka w dniu dzisiejszym odbyli kolejny trening podczas zgrupowania w Ośrodku „Solpark” w Kleszczowie.
Przygotowania w obiektywie Krzysztofa Bolkowskiego
Przygotowania w obiektywie Marty Siewior
Punktualnie o godzinie 10:00 na podgrzewanym boisku częstochowianie odbyli kolejne zajęcia treningowe. W zajęciach uczestniczyli wszyscy zawodnicy, którzy udali się na zimowe zgrupowanie. Z testowanych w okresie zimowym piłkarzy, najbliżej angażu w klubie z Limanowskiego jest obrońca Tomasz Pełka.
Decyzja o przyszłości pozostałych sprawdzanych w Rakowie zawodników powinna zapaść w przyszłym tygodniu a mowa tutaj o Mariuszu Holiku z Górnika II Zabrze, Brazylijczyku Diogo oraz Radosławie Stefanowiczu z Huragana Morąg.
Dzisiejsze dopołudniowe zajęcia treningowe zakończyła gra wewnętrzna. Wciąż jednak nie wiadomo, czy drużyna Rakowa Częstochowa w najbliższy piątek rozegra mecz towarzyski z nieustalonym jeszcze rywalem na zakończenie zgrupowania w Kleszczowie. Rozmowy w tej sprawie trwają. Decyzja ma zapaść w środę wieczorem.
Pewne jest natomiast, że podopieczni Jerzego Brzęczka w sobotę, 8 lutego br. rozegrają dwa sparingi. Oba mecze zostaną rozegrane na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Limanowskiego. O godzinie 10:00 częstochowianie zmierzą się z LKS Kamienicą Polską a dwie godziny później ich rywalem będzie… Omega Kleszczów.
Powiedzieli dla Częstochowskiego Portalu Sportowego:
Jerzy Brzęczek ( trener Rakowa Częstochowa): Jesteśmy bardzo zadowoleni z warunków, jakie tutaj mamy na miejscu w Kleszczowie. Bardzo się cieszymy, że tych parę dni możemy tutaj spędzić. Podczas tych ciężkich zajęć na szczęście nie ma żadnych poważniejszych urazów. Co do Mateusza Kosa: w dniu dzisiejszym przejdzie prześwietlenie i wtedy będzie widać, czy nie ma złamania nogi. W dniu jutrzejszym uda się jeszcze na konsultację na Śląsk. Mam nadzieję, że to jest tylko stłuczenie. Dla nas byłaby to olbrzymia strata, gdyby Mateusz Kos miał poważniejszą kontuzję.
W Ośrodku „Solpark” korzystamy ze wszystkich dobrodziejstw. Dzisiaj mamy zaplanowane dwie jednostki treningowe. Rano mieliśmy zajęcia na boisku sztucznym a po południu odbędziemy trening na hali. Po ostatnich zawodnicy mają 1,5 godziny wolnego aby skorzystać z odnowy biologicznej, basenu, sauny, jaccuzzi. W czwartek będziemy trenować trzy razy, zaczynając już o godzinie 7:00 czterdziestopięciominutowym treningiem. W piątek będziemy trenowali raz tylko do południa i później wracamy już do Częstochowy. W sobotę rozegramy dwa mecze towarzyskie.
Z decyzjami personalnymi, kogo pozyskamy czekamy do końca tego tygodnia. Jeżeli chodzi o Mateusa, to z nim się już pożegnaliśmy. Uznaliśmy, że na dzień dzisiejszy nie jest to zawodnik, który może nas wzmocnić. Co do pozostałych graczy testowanych, decyzje zapadną do końca bieżącego tygodnia lub do połowy przyszłego.
Tomasz Pełka ( zawodnik testowany): Myślę, że bardzo dobrze zaaklimatyzowałem się w zespole. Z kolegami nawiązałem dobry kontakt. Jestem wychowankiem Naprzodu Ostrowy, przez trzy lata szkoliłem się w Gwarku Zabrze, następnie przeszedłem do Skałki Żabnica, gdzie przez trzy lata występowałem w trzeciej lidze. Przez pierwsze półtora tygodnia miałem ciężko w Rakowie, bo wiadomo że w niższych ligach się nie trenuje tak często jak tutaj. Do mojego transferu do Rakowa pozostały kwestie formalne. Uważam, że w rundzie wiosennej możemy walczyć nawet o podium!