Upragniona wygrana biało – zielonych [ZDJĘCIA]

Po porażce ze Skrą Bełchatów 1:3 podopieczni Marka Kardosa pokonali w piątek 21 lutego zespół z Bydgoszczy po pięciosetowej walce 3:2. Zwycięstwo akademików na pewno cieszy w obliczu kończącego się słabego sezonu dla siatkarzy z naszego miasta.

Fotorelacja Waldemara Deski

Akademicy przerwali serię pięciu porażek z rzędu. Przed ostatnią kolejką i meczem w Jastrzębiu zajmują 11. miejsce i pozostaną na nim do końca rundy zasadniczej. Na trybunach Hali Sportowej Częstochowa zasiedli trener Reprezentacji Polski siatkarek Piotr Makowski oraz trener kadry Polski na żużlu oraz szkoleniowiec Unii Tarnów rodowity częstochowianin Marek Cieślak. Był także obecny wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Andrzej Gołaszewski.

Mecz dobrze zaczęli nasi zawodnicy od prowadzenia (1:0), jednak za chwilę był już remis (1:1). Na pierwszą przerwę techniczną goście z Bydgoszczy schodzili z prowadzeniem dwupunktowym (6:8). W dalszej części pierwszego seta Transfer wypracował sobie minimalną przewagę, która z czasem rosła. Po kontrze Marcina Walińskiego drużyna Vitala Heynena prowadziła (15:16). Po wznowieniu gry goście zaczęli uciekać gospodarzom. Najpierw w aut zaatakował Dawid Murek, a w kolejnej akcji został zablokowany. Udany atak z kontry Walińskiego dał bydgoszczanom 20 punkt. Goście do końca kontrolowali już przebieg seta, wygrywając (18:25).

W drugiej partii po dwóch skutecznych kontratakach Carsona Clarka i Jana Nowakowskiego przyjezdni prowadzili (8:13). Gdy wydawało się, że również drugi set padnie ich łupem, sytuację odwrócił kapitan biało – zielonych Dawid Murek. Częstochowianie zdobyli przy jego atomowej zagrywce pięć punktów z rzędu i doprowadzili do remisu (14:14). Kapitan AZS-u był bohaterem emocjonującej końcówki. Przy stanie (25:24) skończył piłkę z kontry, dając zwycięstwo akademikom w drugiej odsłonie.

Trzeci set był niemal lustrzanym odbiciem inauguracyjnej partii. Po drugiej przerwie technicznej bydgoszczanie powiększali przewagę. Po skutecznej kontrze i zagrywce Walińskiego oraz autowych atakach Michała Kaczyńskiego i Miłosza Hebdy prowadzili (16:21), wygrywając ostatecznie 21:25.

Już na początku czwartej osłony goście wypracowali sobie czteropunktową przewagę (4:8). Świetną partię rozgrywał jednak Bartosz Bednorz, który zastąpił nieskutecznego Michała Kaczyńskiego. Zaciętą końcówkę częstochowianie wygrali (29:27) i doprowadzili do tie-breaka.

Decydujący set był wyrównany do pierwszej przerwy technicznej (8:7). Po zmianie stron skuteczną zagrywką popisał się Wojciech Kaźmierczak, w antenkę zaatakował Garrett Muagututia i AZS prowadził (11:8). Niezawodny tego dnia Bartosz Bednorz wykorzystał kontrę, dając piłkę meczową częstochowskiej drużynie. Ostatni punkt podarował AZS-owi Clark. Bohaterem spotkania został beż wątpienia Bartosz Bednorz, który został wybrany MVP meczu.

Mecz był na niezbyt wysokim poziomie ale cieszy zwycięstwo, ci młodzi zawodnicy się ogrywają i prezentują coraz lepszy poziom – powiedział Marek Kardos.

Nie mamy już nic do stracenia i chcieliśmy zagrać dobry mecz, było trochę błędów i mecz momentami był chaotyczny ale cieszy zwycięstwo – mówił na konferencji prasowej kapitan AZS Częstochowa Dawid Murek.

Nie wykorzystaliśmy swoich szans, które mieliśmy w tym meczu i przegraliśmy, Teraz myślimy już o kolejnym spotkaniu – powiedział kapitan gości Wojciech Jurkiewicz.

AZS Częstochowa – Transfer Bydgoszcz 3:2 (18:25, 26:24, 21:25, 29:27, 15:10)

AZS: Murek, Kaczyński, Hebda, Vesely, Kaźmierczak, Buczek, Piechocki (libero) oraz Kozłowski, Bednorz, Marcyniak

Transfer: Clark, Muagututia, Woicki, Waliński, Nowakowski, Jurkiewicz, Bonisławski (libero) oraz Wika, Salas, Janeczek, Wieczorek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *